
Dziś rano aktywistka z ruchu Extinction Rebellion Youth Wrocław zablokowała przejazd przez ulicę Kozanowską we Wrocławiu. Samotny poranny protest pod hasłem "Krzewy Kozanowskie" przyczynił się do poważnych utrudnień w ruchu. Na miejsce wezwano policję.
W poniedziałek (31.01.2022) około godziny 7.00 rano młoda aktywistka z ruchu Extinction Rebellion Youth Wrocław zablokowała jedną z głównych ulic na Kozanowie.
Kobieta o imieniu Barto, przez ponad godzinę siedziała na jezdni, trzymając w ręce transparenty z hasłami : "Jestem krzakiem w płonącym lesie" oraz "Brak czasu na bierność w katastrofie klimatycznej". Jednoosobowy protest pod hasłem "Krzewy Kozanowskie" zdaniem manifestującej miał uświadomić nam jaki wpływ na planetę mają nasze działania.
Żyjemy w czasach kryzysów klimatycznego i ekologicznego. Ich przyczyną jest działalność człowieka. Emitowanie dwutlenku węgla do atmosfery podniosło temperaturę do poziomu, jakiego jeszcze Ziemia do tej pory nie widziała. Rządzący jednak nie podejmują odpowiednich kroków, by chronić obywateli i obywatelki kraju. Warunki klimatyczne pogarszają się i nie możemy już dłużej udawać, że tego nie widzimy.- czytamy w treści nadesłanego do nas komunikatu
Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze znieśli kobietę z jezdni. Po wylegitymowaniu protestującej kobiety skierowano przeciwko niej wniosek o ukaranie z kodeksu do sądu. Aktywiści podkreślają jednak, że dotychczasowe protesty w tej formie zostały uznane przez sąd za uzasadnione i legalne.
Jednoosobowy protest sparaliżował ruch na Kozanowie. Młoda aktywistka przez godzinę siedziała na środku jezdni
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zapraszamy serdecznie! karachan.org/b github.com/czaczar/karachan-filters