Reklama

Jechał w południe przez Wrocław w stanie nietrzeźwości i z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych

Redaktorzy
19/07/2020 00:09

Funkcjonariusze z wrocławskiej drogówki chwilę przed 12.00 zatrzymali do kontroli drogowej kierującego BMW, który zignorował znak B-1 „zakaz ruchu”. Mężczyzna z dwóch powodów w ogóle nie powinien wsiadać za kółko. Badanie stanu trzeźwości wykazało bowiem ponad 0.7 promila alkoholu w organizmie, a sprawdzenie w policyjnych kartotekach, obnażyło kolejny niekorzystny fakt dla 31-latka. Mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mundurowi Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej pełnili akurat służbę w miejscu, w którym mieszkańcy zgłaszali częste wykroczenia drogowe, w tym niedozwolony wjazd pojazdów na jeden z mostów. Policjanci zatrzymali do kontroli kierującego osobowym BMW, a przyczyną spotkania z mundurowymi było popełnione przez niego wykroczenie, czyli niestosowanie się do znaku B-1 „zakaz ruchu”.

Funkcjonariusze postanowili porozmawiać z mężczyzną. 31-latek tłumaczył swoje zachowanie nawigacją, która poprowadziła go tą drogą. Kontrola ta mogła się zakończyć po kilka minutach zastosowaniem prawem przewidzianych środków, gdyby nie pewne fakty, znacznie bardziej obciążające niż popełnione wykroczenie, które po chwili wyszły na jaw.

Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli charakterystyczną woń alkoholu, a badania alkomatem tylko potwierdziło ich przypuszczenia, 31-latek wydmuchał ponad 0.7 promila. Nie był to jednak koniec przestępczego działania mieszkańca Sycowa. Sprawdzenie kierującego w systemach policyjnych wykazało, że ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem, a za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat natomiast niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych do 5 lat.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do