Globalna awaria facebooka

Czarna środa w mediach społecznościowych. Facebook, Instagram, Whatsapp - problemy z popularnymi serwisami zaczęły się dziś... cztery minuty przed godziną 16.

W środę 3 lipca Facebook, Instagram, Whatsapp  przestały prawidłowo działać milionom użytkowników na całym świecie. Pojawiły się problemy z publikowaniem zdjęć i filmów. Użytkownicy mogą mieć trudności z wejściem na stronę, wczytywaniem jej zawartości i normalnym korzystaniem z ich podstawowych funkcji. 

Największe problemy pojawiły się na facebooku, Przedstawiciele Centrum Pomocy Technicznej zabrali głos w sprawie globalnej awarii, jednak komunikat umieszczony na Twitterze jest niezwykle lakoniczny.

Wszystko wskazuje na to. że to jest jedna z największych awarii Facebooka w historii. Poprzednio do poważnej awarii grupy trzech serwisów należących do Facebooka doszło w połowie marca tego roku. Wówczas problemy trwały aż 12 godzin, jednak w Polsce nie była tak dokuczliwa. Cierpieli głównie użytkownicy w Stanach Zjednoczonych, Azji i  Australii. Facebook oświadczył wtedy, że awarię spowodowała "zmiana konfiguracji serwera". Przyczyna obecnej awarii wciąż jednak nie jest znana.

Ponad 850 milionów osób dziennie korzysta z Facebooka, a blisko półtora miliarda loguje się tam raz w miesiącu. Przy okazji awarii warto zadać pytanie :Co by się stało gdyby facebook zniknął bezpowrotnie?

Złośliwi twierdzą, że ubyłoby nam wielu „znajomych”. Nie wiedzielibyśmy – bo facebook o tym nie przypomniał – kiedy obchodzą urodziny. Niewątpliwie zniknięcie Facebooka użytkownicy odczuliby natychmiast. Nie tylko dlatego, że musiałybu powrócić tradycyjne formy kontaktów, ale również ze względu na treści (posty, zdjęcia, linki do swoich stron www, które zdążyli zamieścić w serwisie.

Jak żyć bez facebooka? Co jeśli kiedyś zniknie na zawsze? Ciekawi jesteśmy Waszych opinii. Zapraszamy do dyskusji w komentarzach pod artykułu oraz na naszym fanpagu - póki jeszcze działa :)

foto : Pixabay