Reklama

Eksperci debatowali o przyszłości Wrocławskiej Kolei Aglomeracyjnej

27/09/2016 14:29

Zakup nowoczesnych pociągów, modernizacja przystanków i ścisła współpraca z gminami ościennymi - to główne wnioski płynące z konferencji eksperckiej poświęconej Wrocławskiej Kolei Aglomeracyjnej. Członek zarządu województwa dolnośląskiego Jerzy Michalak oraz prezes Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski są zgodni - transport kolejowy wraca do łask.

Konferencja „Kolej na dziś i jutro - Wrocławska Kolej Aglomeracyjna” była wspólną inicjatywą Kolei Dolnośląskich oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Zarówno organizatorzy, jak i eksperci biorący udział w spotkaniu podkreślali, że kolej aglomeracyjna to rozwiązanie, które pozytywnie wpływa na transport miejski. - Ludzie przesiadają się na kolej i coraz chętniej z niej korzystają. Świadczy o tym fakt, że odnotowaliśmy znaczący spadek liczby samochodów wjeżdżających do Wrocławia o blisko 20 tysięcy każdego dnia. Wszystko dzięki prężnie i konsekwentnie rozwijającej się kolei aglomeracyjnej - podkreślał Jerzy Michalak, członek zarządu województwa dolnośląskiego.


Moda na kolej


Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich podkreślał, że budowa miejskiej kolei to złożony proces, ale już widać pierwsze efekty. - Codziennie obsługujemy blisko 40 tysięcy pasażerów i realizujemy 254 połączenia. Budujące jest dla nas, że w I półroczu tego roku zaufało nam blisko 3,5 mln pasażerów - mówił prezes Kolei Dolnośląskich. Przedstawiciel spółki zwracał także uwagę na rosnący popularność połączeń kolejowych. W ubiegłym roku do Wrocławia dojeżdżało w ten sposób 12,3 mln podróżnych - o niemal 5 mln więcej niż w 2011 roku.


Podczas konferencji zostały także zaprezentowane plany Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego dotyczące rozbudowy infrastruktury kolejowej. Zmodernizowanych zostanie aż pięć linii z Wrocławia: do Jelcza-Miłoszyc przez stację Wrocław-Sołtysowice, do Świdnicy przez Sobótkę oraz do Głogowa, Kłodzka i Oleśnicy. Zakupione zostaną także 22 pociągi elektryczne i 6 spalinowych. Szacunkowy koszt inwestycji to 300 mln zł.


Opinia lokalnej społeczności


Głos w dyskusji zabierali także przedstawiciele publiczności - przedstawiciele ruchów miejskich i lokalni samorządowcy. Wśród nich był m.in. Dariusz Chmura, burmistrz  gminy Wołów, który aktywnie włączył się w projekt rozbudowy kolei aglomeracyjnej. - Połączenie Wołów - Wrocław cieszy się popularnością wśród mieszkańców gminy. Z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój projektu Wrocławskiej Kolei Aglomeracyjnej, który od samego początku wspieramy i mocno mu kibicujemy - podkreślał wójt.


Na kończenie konferencji Jerzy Michalak przypomniał, że kolej aglomeracyjna to powrót do normalności. Jego zdaniem powinna być ona zwyczajnym środkiem transportu zarówno dla osób pracujących w mieście, jak i na terenie całej aglomeracji wrocławskiej.


W konferencji wzięli udział m.in. Michał Beim, ekspert rynku kolejowego, zasiadający obecnie w zarządzie PKP SA, Marek Chmurski z Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie, dr hab. Maciej Kruszyna z Politechniki Wrocławskiej, dr inż. Bogusław Molecki z Kolei Dolnośląskich, a także przedstawiciele gmin ościennych oraz członkowie ruchów miejskich.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do