
Dziś w powiecie bolesławieckim doszło do dwóch tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Pierwszy miał miejsce w Nowogrodźcu. Pojazd osobowy zderzył się z ciężarówką. Niestety pomimo reanimacji życia 44-letniego kierowcy nie udało się uratować. Niemalże w tym samym czasie w miejscowości Żeliszów doszło do kolejnego wypadku. Tym razem życie stracił 56-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, który uderzył Volkswagenem w przydrożne drzewo.
Do pierwszego wypadku doszło w poniedziałek (10.07.2023) około godziny 12.30 w pobliżu cmentarza w Nowogrodźcu. Według wstępnych ustaleń policji kierowca pojazdu marki Renault, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającej się w kierunku Bolesławca ciężarówce, przewożącej drewno. Siła uderzenia była ogromna. Osobówka wypadła z jezdni. Nieprzytomny kierowca został uwięziony w pojeździe. Niestety pomimo reanimacji życia 44-letniego mieszkańca Zielonej Góry nie udało się uratować.
Chwilę później około godziny 13.00 na drodze pomiędzy Ustroniem a miejscowością Żeliszów doszło do kolejnego tragicznego wypadku. Mężczyzna kierujący pojazdem marki Volkswagen stracił nad nim panowanie i z impetem uderzył w przydrożne drzewo. Przód pojazdu uległ całkowitemu zniszczeniu. W wyniku odniesionych obrażeń śmierć na miejscu poniósł 56-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego.
Dwa tragiczne wypadki na Dolnym Śląsku. Śmierć na miejscu poniósł 44-letni kierowca Renault i 56-letni kierowca Volkswagena
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakoś nie słyszę o emerytach , którzy powodują wypadki.