Czy noszenie maseczek może spowodować grzybicę płuc?

Noszenie brudnej maseczki może być przyczyną wystąpienia problemów zdrowotnych.

Od początku pandemii w internecie krążyły informacje o ryzyku wystąpienia grzybicy płuc, którą wywołać miało noszenie maseczek. Ta konkretna przypadłość jest mitem. Maseczki nie doprowadzają do grzybicy płuc, mogą jednak przyczynić się do wystąpienia innych problemów zdrowotnych - w jakim przypadku?

Głównym powodem jakichkolwiek problemów jest noszenie brudnych maseczek. Zapominamy o częstym wymienianiu maseczki, lub praniu wielorazowej. Maska jednorazowa powinna być wymieniana co godzinę! Jeżeli zaś chodzi o maseczki wielorazowe, zaleca się pranie ich po każdym użyciu i wymianę co kilka godzin.

Polacy są sceptycznie nastawieni do maseczek, a duża część jest zdecydowanie przeciwna maseczkom. Wiele osób nie przestrzega zasad, oraz nie dba wystarczająco dobrze o higienę. W momencie złagodzenia obostrzeń, Polacy poczuli ulgę i w jeszcze mniejszym stopniu dbali o bezpieczeństwo swoje i innych. Maseczki, mimo możliwego dyskomfortu, działają i chronią nas nie tylko przed zakażeniem i rozprzestrzenianiem się koronawirusa, ale również innych chorób i bakterii przenoszonych drogą kropelkową. 

Maseczki nie stwarzają ryzyka wystąpienia grzybicy płuc. Jest to min powszechnie znany w internecie i bezmyślnie powtarzany. Wirusolodzy ostrzegają jednakże, że noszenie brudnych maseczek może wywołać choroby kontaktowe w obrębie jamy ustnej, a w szczególności w obrębie ust. 

Maseczka chłonie wilgoć z naszego oddechu, a to z kolei sprzyja rozwojowi chorób skóry, trądzika, czy nawet zakażenia gronkowcem. To dlatego tak kluczowym jest, aby dbać o higienę i często zmieniać maseczki, a także myć lub dezynfekować ręce i nie dotykać twarzy, również przez maseczkę. 

Zakładając maseczkę należy chwycić za gumki, nie dotykając środkowej części, która przylega do naszej twarzy.

Czy noszenie maseczek może spowodować grzybicę płuc?