Czarny rynek leków psychotropowych we Wrocławiu. Lekarz wystawił ponad 1700 fikcyjnych recept. FILM Z ZATRZYMANIA

Śledczy z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, rozbili proceder związany z nielegalnym wystawianiem recept na leki psychotropowe i opioidowe. Podejrzanym jest 71-letni Andrzej M., który – według ustaleń – wystawił blisko 2 tysiące fikcyjnych recept, pobierając za każdą z nich wynagrodzenie w wysokości co najmniej 150 złotych.

Prokuratura ustaliła, że Andrzej M., zarówno w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, jak i podczas pracy w kilku placówkach medycznych, poświadczał nieprawdę w dokumentacji medycznej. Wystawiał recepty na leki, które w rzeczywistości nie były pacjentom potrzebne, wiedząc, że nie cierpią oni na schorzenia wymagające przyjmowania tych preparatów. Według śledczych, lekarz uczynił sobie z tego procederu stałe źródło dochodu.

– Ten przypadek pokazuje, jak ogromne zagrożenie może stwarzać nielegalne wystawianie recept. Leki opioidowe czy psychotropowe, wprowadzone do niekontrolowanego obiegu, mogą być szczególnie niebezpieczne – zarówno ze względu na ryzyko uzależnień, jak i ich potencjalne wykorzystanie w celach przestępczych – podkreśla asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Do zatrzymań doszło 30 lipca. W ramach tej samej sprawy policjanci ujęli również osobę zajmującą się dystrybucją leków na terenie Wrocławia, pozyskanych na podstawie wystawionych przez Andrzeja M. recept.
Podejrzany lekarz usłyszał zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czynienia sobie z tego stałego źródła dochodu oraz działania w krótkich odstępach czasu, co jest kwalifikowane z art. 271 § 1 i 3 kodeksu karnego w zw. z art. 65 § 1 k.k.

71-latek przyznał się do zarzucanych czynów i złożył wyjaśnienia, które będą weryfikowane w toku dalszego śledztwa.
Sąd Rejonowy zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy.

Śledczy apelują do osób, które uzyskały leki na podstawie fikcyjnych recept, aby dobrowolnie zgłosiły się do organów ścigania. – Zgodnie z art. 229 § 6 kodeksu karnego, osoby, które same poinformują o swoim udziale w procederze, zanim wiedza o nim trafi do organów ścigania, mogą uniknąć odpowiedzialności karnej – przypomina rzeczniczka KWP, asp. szt. Monika Kaleta.
Za popełnione czyny Andrzejowi M. grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Czarny rynek leków psychotropowych we Wrocławiu. Lekarz wystawił ponad 1700 fikcyjnych recept. FILM Z ZATRZYMANIA