Reklama

COVIDowe Nowinki. Największa ilość wykonanych testów od początku pandemii

Redaktorzy
26/03/2021 00:46

Rekordowa ilość zakażeń, ale przede wszystkim rekordowa ilość testów. Ta często pomijana przez Ministerstwo Zdrowia liczba rzuca światło na obraz sytuacji pandemicznej w kraju. Jak zachowuje się stosunek zakażeń do testów i śmiertelność z powodu COVID-19? Jak wygląda sytuacja w odniesieniu do zeszłorocznego jesiennego szczytu pandemii?

Wczoraj (25.03.2021) odnotowaliśmy niechybny rekord w dobowej ilości zakażeń w czasie trwania pandemii w Polsce – 34 151 zakażonych na podstawie danych z przedwczoraj.

To o przeszło 22,51% więcej niż w rekordowym dniu na jesieni zeszłego roku (27 875 w dniu 07.11.2020r).

Niestety mało kto wspomniał, że przedwczoraj wykonano także rekordową ilość testów na obecność SARS-COV-2 bowiem aż 102 579 czyli o przeszło 23,65% więcej niż w rekordowym dniu na jesieni zeszłego roku (82 955 w dniu 06.11.2020r).

Jeśli przyjrzymy się liczbie wykonywanych testów (wykres 1), wyraźnie widać, że ich ilość rośnie praktycznie z dnia na dzień, co raczej logicznie wyjaśnia wzrost podawanej przez Ministerstwo Zdrowia liczby zakażeń.

Skoro rośnie zarówno ilość testów jak i zakażeń to aby spróbować jakkolwiek określić faktyczną sytuację zbadaliśmy zachowanie się stosunku (ilorazu) zakażeń do wykonanych testów w każdym dniu (o zastosowanej metodologii pisaliśmy tutaj).

Otrzymana w ten sposób wartość wyrażona w procentach (którą umownie nazwaliśmy zachorowalnością) określa w przybliżeniu ilu jest zakażonych na 100 wykonanych testów.

Z ogłoszonych wczoraj danych wynika, że przedwczoraj (24 marca) zachorowalność była na poziomie 33,29%, czyli na 100 wykonanych testów u ponad 33 osób potwierdzono zakażenie wirusem SARS-COV-2.

To co prawda ponad 2 razy więcej niż pod koniec stycznia br, ale nadal znacznie mniej niż w kryzysowych momentach na jesieni 2020 (np. prawie 60% w dniu 16.11.2020r).

Z pewnością budujący jest fakt, że mimo dwukrotnego wzrostu zachorowalności w ostatnim miesiącu praktycznie nie rośnie śmiertelność (wyrażona umownie jako stosunek zgonów do ilości zakażeń sprzed 3 tygodni). Utrzymuje się ona na poziomie średnio 2,5%. Czyli na 200 zakażonych ok 5 z nich niestety umiera (w tym tylko u jednej osoby powodem śmierci jest sam COVID-19 bez chorób współistniejących) – wykres 2.

Na koniec sprawdziliśmy jak zmienia się wyliczona przez nas zachorowalność gdybyśmy porównywali jej wartość z dziś do wartości sprzed tygodnia i wyrazili ewentualną różnicę w procentach. Zatem gdy wyjdzie nam liczba dodatnia (czerwona część poniższego wykresu) oznacza to, że zachorowalność w danym dniu jest wyższa niż zachorowalność tydzień wcześniej. Liczba ujemna (zielona część poniższego wykresu) oznacza, że zachorowalność w porównaniu z poprzednim tygodniem zmalała. Jak widzimy na wykresie 3 zachorowalność w ostatnich dniach wciąż wzrasta w porównaniu z zeszłym tygodniem, ale na szczęście te wzrosty są coraz mniejsze. To dobry znak, który może sugerować, że zbliżamy się do szczytu zachorowań i już wkrótce tendencja się odwróci.

 

 

COVIDowe Nowinki. Największa ilość wykonanych testów od początku pandemii

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do