
W jednej z kanadyjskich prowincji wprowadza się przepisy, które nakładają wymóg zaszczepienia się przeciw COVID-19, aby zakupić alkohol lub marihuanę. Według jednej z amerykańskich gazet przyczyniło się to do znaczącego wzrostu zainteresowania szczepieniami. Pytanie o wprowadzenie podobnego rozwiązania w naszym kraju zadano Prof. Andrzejowi Horbanowi
Prowincja Quebec w Australii zasłynęła już z dość niekonwencjonalnych metod walki z pandemią i osobami niezaszczepionymi jak np.: wprowadzeniem godziny policyjnej w Sylwestra. W minionym tygodniu premier niniejszej prowincji ogłosił, że „Mieszkańcy Quebecu, którzy nie chcą się szczepić przeciw Covid-19 mimo braku ważnych powodów medycznych, zapłacą specjalny podatek”.
Do listy tak radykalnych metod dołączyły przepisy zabraniające zakupu alkoholu i marihuany bez okazania ważnego zaświadczenia o szczepieniu.
Choć przepisy mają wejść w życie dopiero 18 stycznia to według amerykańskiego dziennika New York Daily News już dzień po ich ogłoszeniu liczba osób zgłaszających się na szczepienie wzrosła prawie czterokrotnie.
Pytanie o wprowadzenie podobnego rozwiązania w Polsce zostało zadane także głównemu doradcy Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19 - prof. Andrzejowi Horbanowi - w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski.
"To mogłoby w Polsce przynieść pewien efekt, lecz na Podlasiu jak Pan wie, znają sposoby jak ominąć tego typu zakazy" - odpowiedział z uśmiechem prof. Andrzej Horban.
Jednocześnie zapytany przez prowadzącego o możliwość ogłoszenie takiej rekomendacji w Polsce, stwierdził, że raczej nie ma na to szans.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) średnie spożycie alkoholu w Polsce (liczone jako ilość czystego alkoholu etylowego na jednego mieszkańca) jest wyższe niż średnia dla całej Europy i wciąż rośnie.
Alkohol jest w Polsce nieodłącznym elementem wszelkiego rodzaju spotkań i integracji, nie brakuje go też przy celebrowaniu większości uroczystości. Spożywanie alkoholu wydaje się zatem istotnym elementem rodzimej kultury.
Stąd zapewne rodzą się całkiem uzasadnione przypuszczenia, że uzależnienie jego sprzedaży np. od posiadania ważnego certyfikatu Covidowego, mogłoby faktycznie realnie wpłynąć na statystyki wyszczepienia Polaków przeciwko COVID-19.
Nie można jednak zapominać, że takie rozwiązanie stanowiłoby również formę prohibicji. To zaś skłaniałoby niektórych ludzi do podejmowania działań niekoniecznie zgodnych z prawem i sprzyjało rozwojowi tzw. szarej strefy.
Ponadto jak wylicza WHO w Polsce problem z alkoholem, może mieć nawet 2,5mln Polaków. Dla tych osób podobne rozwiązanie byłoby wręcz formą niemoralnego szantażu.
Alkohol tylko dla zaszczepionych. Takie restrykcje nie dla Polaków
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Horban uśmiecha się udzielając wywiadu bo co innego mu pozostało . "Należy zrobić wszystko, żeby przekonać ludzi do szczepień. Stosujemy pewne formy wymuszeń, ale trzeba sobie powiedzieć jasno: zaszczepmy się, bo inaczej umrzemy" Amantadyna nie działa na chorych na koronawirusa - powiedział . Wiekszość lekarzy twierdzi , że amantadyna jest niebezpiecznym , bo nie przebadanym lekiem. Ja jednak czytając Komunikat nr 2 z dnia 20.XI 2009 podpisanym przez w/w lekarza , mam wątpliwości
To jest chore!!!