Akcja prewencyjna „STRASZYMY” na drodze krajowej numer 8 w Pustkowie Wilczkowskim.

W sobotę, 3 grudnia br., po raz piąty odbyła się akcja prewencyjna „STRASZYMY”, która miała na celu nakłonić kierowców do zachowania rozwagi za kierownicą oraz stosowania się do ograniczeń prędkości. Członkowie Drogowego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Wrocławia byli obecni od godziny 11 do 14 na odcinku drogi krajowej numer 8 w miejscowości Pustków Wilczkowski.

Czarne worki, tablice z przerażającymi statystykami ofiar wypadków na DK-8 oraz przeprowadzone ćwiczenia ratownicze miały na celu przekazanie uczestnikom ruchu jakie skutki może przynieść brawurowa i niebezpieczna jazda.   To kolejna już edycja kampanii prewencyjnej, podczas której członkowie wrocławskiego DOPR wraz zaproszonymi jednostkami Ochotniczych Straży Pożarnych i innymi podmiotami ratowniczymi wpływają na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Poprzednie edycje odbywały się m.in.: na drodze wojewódzkiej numer 395 relacji Wrocław-Strzelin, na drodze krajowej nr 35 Wrocław-Świdnica, a także na innych odcinkach drogi DK-8. Miejsca, w których odbywa się kampania nie są przypadkowe. To właśnie na tych trasach dochodzi do największej liczby zdarzeń drogowych, w której wiele osób zostaje rannych oraz ponosi śmierć. Tym razem czarne worki były puste i posłużyły, jako rekwizyt. Ta forma przekazu zdecydowanie najbardziej wpłynęła na wyobraźnie kierowców, którzy mijając Pustków Wilczkowski i przyglądając się dramatycznym scenom ćwiczeń ściągali nogę z gazu.

Przy okazji odbywającej się kampanii zorganizowane zostały ćwiczenia zgrywające, w których udział wzięły jednostki OSP z Jordanowa Śląskiego, Kobierzyc, Pustkowa Wilczkowskiego i Pustkowa Żurawskiego. Wspólnie ze strażakami do symulowanej akcji wkroczyli ratownicy medyczni z firmy SAL-MED i SPORT-MED. Do kampanii prewencyjnej włączyła się także Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.  Sobotnie wydarzenie oprócz głównego celu, czyli poprawy bezpieczeństwa na drogach było także świetną okazją do wymiany doświadczeń i przećwiczenia czynności ratunkowych pomiędzy strażakami i ratownikami, którzy kilkadziesiąt razy rocznie interweniują na DK-8 ratując osoby poszkodowane w prawdziwych wypadkach.