47-latek groził detonacją bomby pod szkołą w centrum Głogowa. Z plecaka wystawały kable połączone z laptopem

Wczoraj po południu przed głównym wejściem do budynku Zespołu Szkół Politechnicznych w Głogowie 47-latek groził detonacją ładunku wybuchowego, który rzekomo posiadał w swoim plecaku. Po krótkich negocjacjach mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany przez mundurowych. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę (09.03.2025) po południu na placu Jana z Głogowa miały miejsce sceny rodem z amerykańskich filmów akcji. Wszystko za sprawą 47-latka, który stojąc tuż przed głównym wejściem do budynku Zespołu Szkół Politechnicznych, zagroził detonacją ładunku wybuchowego, który rzekomo posiadał w swoim plecaku. Wystające z plecaka kable podłączone do laptopa, sprawiły, że służby potraktowały sytuację wyjątkowo poważnie.
Na miejsce zadysponowano Policję, Straż Pożarną oraz grupę rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Pojawił się także funkcjonariusz z psem służbowym wyszkolonym do wyszukiwania materiałów wybuchowych.

Po krótkich negocjacjach mundurowi podjęli próbę obezwładnienia 47-latka, który nagle chwycił za swój nóż. Dzięki zdecydowanym i natychmiastowym działaniom funkcjonariuszy mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany.

Na szczęście nie posiadał przy sobie żadnych materiałów pirotechnicznych.
Natomiast Badania wykazały, że niedoszły zamachowiec nie tylko jest nietrzeźwy, ale w jego organizmie są także obecne środki psychotropowe.

47-latek został osadzony w policyjnym areszcie, a za popełnione czyny odpowie przed sądem.
Przypomnijmy, że zgodnie z artykułem 224a §1 kodeksu karnego:

„Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.

47-latek groził detonacją bomby pod szkołą w centrum Głogowa. Z plecaka wystawały kable połączone z laptopem