
Jechał samochodem drogą krajową zjeżdżając, co chwilę na przeciwległy pas ruchu lub na pobocze. Zauważyli go dwaj wrocławscy policjanci, wracający wieczorem po służbie do domu. Gdy funkcjonariusze go zatrzymali, okazało się, że jest kompletnie pijany. Badanie wykazało u kierującego samochodem osobowym blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany mężczyzna miał też aktualny zakaz prowadzenia pojazdów. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Dwaj funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji we Wrocławiu, będąc w czasie wolnym od służby, zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem osobowym marki Fiat Brava, będąc w stanie upojenia alkoholowego. Zatrzymany, to 50 – letni mieszkaniec jednej z miejscowości położonych w gminie Długołęka.
Do zatrzymania doszło na drodze krajowej nr 98, gdy wracający po służbie dwaj policjanci zauważyli pojazd, którego kierujący miał wyraźne problemy z utrzymaniem samochodu na jednym pasie ruchu. Auto, co chwilę zjeżdżało na przeciwległy pas lub na pobocze.
Wykorzystując sytuację chwilowego zatrzymania się pojazdu przed światłami, funkcjonariusze szybko podbiegli do Fiata i uniemożliwili kierującemu dalszą jazdę. Od mężczyzny było czuć wyraźnie alkohol, a zachowanie mężczyzny wskazywało na jego dużą ilość w organizmie.
Badanie przeprowadzone przez wezwany na miejsce policyjny patrol potwierdziło podejrzenie. Wykazało ono blisko 3 promile. Kierującego przewieziono do jednostki Policji, gdzie został zatrzymany do wytrzeźwienia i wykonania następnie dalszych czynności. Jak ustalono, zatrzymany posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Teraz za czyn, którego się dopuścił, mężczyźnie w świetle obowiązujących przepisów, oprócz zakazu prowadzenia pojazdów, grozi do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka kara finansowa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie