Reklama

Przyznał się do postrzelenia biznesmena. Ukrywał się w lesie, teraz trafił do aresztu

09/04/2016 01:51

Zarzut usiłowania zabójstwa oraz spowodowania ciężkich obrażeń ciała usłyszał mężczyzna, który miał postrzelić przedsiębiorcę z Głuchołaz.

Został zatrzymany w lesie, gdzie się ukrywał. 34-latek przyznał się do winy i trafił do aresztu. Ranny biznesmen jest w śpiączce. W środę (06.04) rano policjanci dostali zgłoszenie o wypadku. Z informacji wynikało, że auto osobowe uderzyło w betonowy płot. Jak się później okazało kierowca samochodu wjechał w płot, bo w trakcie jazdy został postrzelony z broni palnej. Trafił do jednego z wrocławskich szpitali. Tam przeszedł skomplikowaną operację. Jest w śpiączce. Prokuratorzy wnioskowali do sądu o trzymiesięczny areszt dla 34-latka. W piątek popołudniu sąd przychylił się do wniosku śledczych.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do