
Z jednej z prywatnych posesji w gminie Kłodzko skradziono pojazd, który wraz z zawartością właściciele wycenili na 45tyś złotych. Policja odnalazła sprawców bo sami zgłosili się do właściciela skuszeni nagrodą za pomoc w odnalezieniu... sprawców kradzieży.
W sprawie kradzieży auta wraz z wartościowymi przedmiotami, które się w nim znajdowały, zawiadomienie złożyli jego właściciele. Straty powstałe w wyniku utraty pojazdu wycenili na łączną kwotę blisko 45 tys. zł.
Kłodzcy policjanci bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o popełnienie tego przestępstwa. Jak się okazało, zadzwonili oni do jednego z pokrzywdzonych, ulegając pokusie otrzymania nagrody, jaką ten wyznaczył na portalu internetowym dla znalazcy pojazdu.
Ich pokrętne tłumaczenia, co do okoliczności znalezienia auta, wzbudziły uzasadnione podejrzenia pokrzywdzonych i przybyłych na miejsce funkcjonariuszy. Cała historia zakończyła się zarzutami dotyczącymi kradzieży kluczyków i samochodu dla 27-latka, zaś dla 30-latka udzielenia pomocy w ukrywaniu skradzionego pojazdu.
Co więcej, w trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że 27-latek jest osobą poszukiwaną z uwagi na niepowrót do zakładu karnego, do którego ostatecznie i tak ponownie trafił.
#kłodzko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie