Zatrzymany sprawca włamania do sklepu ze sprzętem RTV

Miliccy policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który kilka dni wcześniej włamał się do jednego z miejscowych sklepów ze sprzętem RTV i AGD. Włamywacz ukradł sprzęt RTV i AGD o łącznej wartości ponad 10 tys. złotych. Policjanci odzyskali znaczną część skradzionych przedmiotów – zostaną one niezwłocznie zwrócone właścicielowi sklepu. Włamywacz wcześniej już był karany za inne kradzieże i teraz jako recydywistę czeka go surowa kara za ten „skok”.

W nocy z wtorku na środę 3/4 stycznia ktoś dokonał kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepów ze sprzętem RTV i AGD w Miliczu przy ul. Wojska Polskiego. Włamywacz po zerwaniu kłódek zabezpieczających kratę na drzwiach i po wybiciu szyby wszedł do wnętrza sklepu skąd ukradł różne przedmioty elektroniczne m.in. radia samochodowe, nawigacje samochodowe, laptopa, aparat fotograficzny, kamerę, golarki do strzyżenia włosów itd. Pokrzywdzony właściciel sklepu wycenił wartość poniesionych strat na łączną kwotę przekraczającą 10 tys. złotych.

Zaraz po ujawnieniu tego włamania sprawą zajęli się miliccy policjanci. Wykonano szereg czynności operacyjnych i na podstawie analizy zebranych informacji oraz właściwego rozeznania w miejscowym środowisku przestępczym już po kilku dniach od włamania policjanci wytypowali mężczyznę, który mógł być sprawcą tego przestępstwa. Typowanie okazało się trafne – w miejscu zamieszkania 37-letniego mieszkańca Milicza policjanci znaleźli większość ze skradzionego sprzętu elektronicznego. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na przesłuchanie do komendy Policji. Policjanci odzyskali także niektóre skradzione przedmioty w lombardzie w Trzebnicy, gdzie włamywacz zdążył je sprzedać, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na własne wydatki.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany był jednak już wcześniej karany za inne kradzieże i kilka lat spędził w zakładzie karnym, dlatego jako recydywiście może mu grozić surowsza kara. Postępowanie przeciwko podejrzanemu jest w toku.