
Wałbrzyscy policjanci wykryli fikcyjną kradzież z włamaniem, którą zgłosił pewien mężczyzna. W obawie przed reakcją swojej matki wałbrzyszanin zawiadomił funkcjonariuszy o utracie tabletu, który zastawił w lombardzie. Podejrzanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Komisariatu I w Wałbrzychu zostali poinformowani o kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań na Podzamczu. 46 - letni lokator oświadczył, że w wyniku zdarzenia utracił tablet.
Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komisariatu I Policji rozpoczęli poszukiwania sprawcy kradzieży. Szybko zebrali dowody, z których wynikało, że informacje przekazane przez mężczyznę są nieprawdziwe. Zgromadzony w sprawie materiał wskazywał jednoznacznie, że do kradzieży nie doszło, a niedoszły pokrzywdzony zawiadomił o przestępstwie, którego nie popełniono. Okazało się, że wałbrzyszanin tablet zastawił w lombardzie.
Policjanci ustalili, że 46-latek zgłosił kradzież, ponieważ obawiał się reakcji swojej matki.
Mężczyzna odpowie teraz za składanie fałszywych zeznań oraz za zawiadomienie organu procesowego o przestępstwie, które nie miało miejsca.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie