
Policjanci z Wałbrzycha działając operacyjnie zatrzymali na terenie Mieroszowa mężczyznę podejrzanego o oszustwa za pośrednictwem Internetu. 23-letni mieszkaniec tej miejscowości oferował kupującym poprzez popularne portale aukcyjne telefony komórkowe, których faktycznie nigdy nie posiadał. Funkcjonariusze potwierdzili również, że podrobił umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych działając na szkodę jednej z ogólnopolskich firm. Za tego typu czyny grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu realizując działania operacyjne na podstawie własnych ustaleń wpadli na trop mężczyzny podejrzanego o oszustwa.
Potwierdzili, że jeden z mieszkańców Mieroszowa, co najmniej dwukrotnie otrzymał pieniądze na swoje konto bankowe od osób kupujących, ale nigdy nie wysłał im oferowanych przedmiotów, ponieważ nie był w ich posiadaniu. Poszkodowani utracili w ten sposób ponad 1200 złotych. Podczas dalszych czynności na jaw wyszedł nowy, kolejny fakt. 23-latek podrobił zawartą na odległość umowę z firmą telekomunikacyjną i podpisał ją też w imieniu innej osoby. Mężczyzna otrzymał dzięki temu telefon komórkowy o wartości blisko 1200 złotych, do czego nie był uprawniony.
Przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Jako, że wcześniej odpowiadał już popełnienie tego typu przestępstw, najbliższe 8 miesięcy spędzi w zakładzie karnym.
W świetle obowiązujących przepisów przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że zakupy w sieci najlepiej dokonywać w sprawdzonych, autoryzowanych i zarejestrowanych sklepach internetowych. Przed przesłaniem pieniędzy kupujący powinien sprawdzić, czy firma oferująca nam produkty i usługi w ogóle istnieje.
Robiąc zakupy na odległość należy zwrócić szczególną uwagę na inne ważne czynniki:
- sprawdzić komentarze i opinie o sprzedającym – bezpośrednio w serwisie sprzedażowym jak i poprzez wyszukiwarkę internetową,
- sprawdzić numer telefonu sprzedającego – czy jest to numer polskiej sieci telekomunikacyjnej, czy sprzedającego pojawia się w wyszukiwarce internetowej i jakie wpisy się do niego odnoszą,
- sprawdzić, od kiedy użytkownik posiada konto w serwisie sprzedażowym, ponieważ firmy godne zaufania nie zmieniają ich, co chwilę i jest z nimi powiązana łatwa do zweryfikowania długoterminowa historia,
- w przypadku mniej popularnych sklepów internetowych należy zobaczyć, gdzie zarejestrowana jest domena strony sklepu – np. poprzez wyszukiwarkę
- sprawdzić, czy na stronie sklepu wskazany jest jego adres, telefon i regulamin.
Nie należy także przesyłać pieniędzy na poczet kosztów wysyłki, a w przypadku przesyłki za pobraniem wymusić na sprzedającym zaznaczanie opcji przeglądu towaru przy odbiorze. Odmowa kuriera z uwagi na niezaznaczenie takiej opcji powinna dać nam do myślenia. W przypadku wątpliwości zawsze można zaniechać odbioru zakupionego towaru.
Pamiętajmy też, że przedmioty sprzedawane w sieci są z reguły tańsze o około 10-20%, niż w sklepach stacjonarnych. Wszelkie inne o wiele tańsze oferty powinny wzbudzić w nas niepokój i zastanowienie, ponieważ to właśnie oszuści często przyciągają klientów nadzwyczajnie atrakcyjną ceną.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie