
Wrocławski sąd skazał Józefa Piniora, byłego senatora i opozycjonistę z czasów PRL, na rok i sześć miesięcy więzienia za korupcję. Wyrok nie jest prawomocny. Sąd uznał, że są dowody na to, iż były opozycjonista przyjął w 2015 roku 40 tysięcy złotych łapówki.
Jako okoliczność łagodzącą, sędzia Marek Górny wskazał opozycyjną przeszłość Piniora.
– Na korzyść Józefa Piniora przemawia nie tylko to, że nie był w przeszłości karany. Sąd miał również na uwadze jego historyczny dorobek walki o wolne, demokratyczne państwo polskie. To jest oczywiście przykre, że tak zasłużona postać zniżyła się do popełnienia przestępstw korupcyjnych. Jednak sąd uwzględnia tę okoliczność na korzyść oskarżonego – podkreślał sędzia Górny.
Sąd skazał na kary więzienia też dwóch biznesmenów, którzy mieli wręczać łapówki. Tomasz G. ma spędzić za kratami rok, a Krystian S. - 10 miesięcy. Sprawa trzeciego z oskarżonych biznesmenów została wyłączona z tego postępowania.
Na rok i sześć miesięcy więzienia sąd skazał Jarosława Wardęgę, asystenta byłego senatora. Wardęga ma zapłacić też trzy tysiące złotych grzywny.
Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.
- Jest to totalna manipulacja, są to wyrwane zdania z bardzo różnych rozmów, bardzo różnych kontekstów. Jestem zaszokowany, że sąd tak bezkrytycznie, bezmyślnie przyjął to, co przygotowało CBA po roku przygotowania tych materiałów – powiedział były senator Józef Pinior komentując wyrok skazujący za korupcję.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cześć! Nazywam się Agnieszka, mam 23 lata. Chcę znaleźć mężczyznę do intymnych spotkań i komunikacji. Z przyjemnością odpowiem wszystkim, napisz do mnie na stronie randkowej, oto moja strona - http://loveto.one/agnieszka96