Reklama

Widły przebiły jej głowę, miała jeden procent szans na przeżycie.

06/10/2017 11:10

W głowę Laury wbiły się widły. Lekarze dawali dziewczynce jeden procent szans na przeżycie. Po ponad roku od wypadku i intensywnej rehabilitacji 7-latka funkcjonuje niemal normalnie. Choć jeszcze nie staje na własnych nogach. - Poprawa jest spektakularna - przyznają zgodnie lekarze. Dziewczynka nie pamięta tragicznego wypadku.

Kiedy stan dziewczynki udało się ustabilizować, konieczne stało się wszczepienie specjalnego implantu, zamykającego czaszkę. Zakup implantu był możliwy dzięki zbiórce pieniędzy. - Trzeba było zdobyć fundusze na ten specjalny implant, który będzie rósł razem z nią. Udało się, za co dziękujemy - powiedziała dr Marzena Zielińska z Kliniki Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, w którym leczyła się dziewczynka. Potem trafiła do kliniki Budzik, gdzie rozpoczęto rehabilitację. Przed Laurą jeszcze długie miesiące rehabilitacji. Ale lekarze wierzą, że wszystko pójdzie dobrze. I podkreślają, że tak spektakularny powrót do zdrowia jest niemal cudem.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do