
Trzebniccy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który na miejskim deptaku oferował zakup uszkodzonych notebooków i zegarków w mocno zawyżonych cenach, twierdząc, że jest to świetna okazja. Kiedy sprzedawca zauważył nadjeżdżający patrol policji, porzucił posiadane rzeczy i zaczął uciekać. Mężczyzna został zatrzymany w bezpośrednim pościgu. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Przypomnijmy, że za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Referatu Patrolowo - Interwencyjnego trzebnickiej policji otrzymali zgłoszenie telefoniczne o osobie, która zachęca do zakupu notebooków i zegarków mogących pochodzić z kradzieży. Kiedy mundurowi dojeżdżali do miejsca zgłoszenia, zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął nagle uciekać. Policjanci zatrzymali go i zabezpieczyli porzucone przez uciekiniera rzeczy.
Sprawdzenia okoliczności tego zdarzenia przeprowadzone przez funkcjonariuszy potwierdziły, że zatrzymany to typowy „naciągacz” i oszust. Mężczyzna licząc na roztargnienie turystów i mieszkańców Trzebnicy oferował napotkanym osobom bezwartościowe rzeczy w mocno zawyżonych cenach, popełniając w ten sposób oszustwo i narażając potencjalnych kupujących na stratę pieniędzy.
Zatrzymanemu za czyn, o który jest podejrzany grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują do wszystkich osób - lato to czas, kiedy możemy spotkać się z tak zwanymi „wakacyjnymi okazjami” - każdą taką sytuację trzeba dokładnie sprawdzić, żeby nie stać się ewentualną ofiarą oszustwa, kupując np. uszkodzony sprzętu lub podrobiony towar.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie