Nagroda Wrocławia dla Strajku Kobiet. Mieszkańcy zapowiadają protest

Sprawa przyznania Nagrody Wrocławia dla Ogólnopolskiego Strajku Kobiet budzi wiele kontrowersji. Wśród przeciwników uhonorowania feministycznego ruchu Marty Lempart, znaleźli się nie tylko związkowcy NSZZ Solidarność, ale również zwykli mieszkańcy. Swoje oburzenie planują wyrazić podczas protestu zaplanowanego na najbliższy czwartek

Decyzja o przyznaniu Nagrody Wrocławia dla Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zapadła w kwietniu. Podczaj sesji Rady Miejskiej za przyznaniem nagrody głosowało 19 z 37 radnych. 

Pierwsze głosy sprzeciwu dobiegły od związkowców NSZZ Solidarność. Przewodniczący zarządu dolnośląskiego regionu Kazimierz Kimso zaapelował do wrocławskich radnych o odebranie wyróżnienia i ponowne pochylenie się nad sprawą.

Zdaniem Solidarności uhonorowanie wulgaryzmów i mowy nienawiść to potwarz dla demokratycznego społeczeństwa. Kazimierz Kimso skierował w tej sprawie pismo do przewodniczącego Rady Miejskiej. Jeśli nie przyczyni się to do zmiany decyzji, Solidarność rozważy kwestię zwrotu nagrody przyznanej przez Radę Miejską Wrocławia w 30-lecie powstania NSZZ „Solidarność”

Pismo do Rady Miasta Wrocławia w sprawie sprzeciwu wobec przyznania Nagrody Wrocławia Strajkowi Kobiet, złożył również Okręg Wrocławski Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin. Jak twierdza działają w imieniu swoim jak również mieszkańców. Ich zdaniem protesty pod przewodnictwem Marty Lempart, przyczyniły się jedynie do agresji i dewastacji obiektów sakralnych. 

Mieszkańcy Wrocławia postanowili wziąć sprawę w swoje ręce. W czwartek do Centrum Zarządzania Kryzysowego wpłynęło zgłoszenie dotyczące chęci przeprowadzenia protestu, mającego na celu pokazanie sprzeciwu wobec przyznania Nagrody Wrocławia dla Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Oficjalne wręczenie nagrody zaplanowane jest na 24 czerwca. Organizatorzy czwartkowego protestu, już dziś zapowiadają przeprowadzenie kolejnych manifestacji. 

Nagroda Wrocławia dla Strajku Kobiet. Mieszkańcy zapowiadają protest