
Właścicielka natrafiła na niego na ukraińskim portalu z ogłoszeniami, a rozpoznała po zamieszczonym w ogłoszeniu zdjęciu.
Rower skradziono w sierpniu tego roku. Właścicielka pozostawiła go przed centrum handlowym. Nie należał do najtańszych, ponieważ jego wartość została określona na kwotę ponad 4 tysięcy złotych.
Po pewnym czasie od tego zdarzenia na komisariat zgłosiła się pokrzywdzona z informacją, że właśnie natrafiła swój rower na popularnym ukraińskim portalu internetowym z drobnymi ogłoszeniami. Wskazała przy tym na pewne charakterystyczne cechy na zdjęciu. Jednoślad był oferowany do sprzedaży w mieście Kowel na Ukrainie, a więc pokonał trasę z Wrocławia, liczącą ponad 700 kilometrów.
Policjanci Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego z Komisariatu Policji na wrocławskim Grabiszynku od razu zwrócili się odpowiednimi kanałami do ukraińskiej Policji z prośbą o pomoc i tak zaczęła się międzynarodowa współpraca mundurowych z Polski i Ukrainy. W pomoc przy realizacji sprawy zaangażowana była też ukraińska prokuratura, a także adwokat z Ukrainy, który posiadał pełnomocnictwa od wrocławskich policjantów. Działania przeprowadzone przez ukraińskich mundurowych potwierdziły, że rower z ogłoszenia to ten sam, który w sierpniu został skradziony na terytorium Polski.
W wyniku wspólnych działań rower został już odzyskany i wkrótce zostanie przetransportowany na teren RP, gdzie będzie mógł zostać przekazany jego prawowitej właścicielce
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
proszę o zainteresowanie się i zgłaszanie do odpowiednich służb że drajw klub organizuje motopasterkę na tesco w noc wigilijną, chyba nikt by nie chciał żeby ktoś z nas lub ktoś z naszych bliskich idąc na normalną pasterkę do kościoła zginą pod kołami któregoś z tych miłośników motoryzacji którzy będą całą noc ujeżdżać po Jeleniej
Do gość -- Ty yebnięty jesteś!! W łeb się puknij...niech sobie spotykają się, ale jak ktoś zacznie świrować na drodze odrazu granata mu pod auto wsadzić i tyle....
Ty deklu. Motopasterkę organizuje się od kilku lat. Jak masz z tym problem to napisz co cię boli na funpage pod wydarzeniem a nie dodajesz anonimowe posty. Ci co mają wziąć w niej udział wcale się nie ukrywają. Powinien być zakaz dodawania anonimowych postów