
Policjanci pomogli zaniepokojonej mieszkance Zębic z problemem w postaci biegającego po jej podwórku rottweilera. Kobieta zauważyła obce zwierzę nad ranem. Okazało się, że w okolicy są aż dwa psy tej agresywnej rasy. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się ustalaniem właściciela zwierząt i dzięki znajomości terenu, po chwili rozmawiali już z poszukiwanym mężczyzną. Ten zabrał swoje czworonogi i został przez mundurowych ukarany mandatem karnym. Będzie też musiał naprawić szkody wyrządzone przez jego psy w ogrodzeniach kilku posesji.
Jedna z mieszkanek Zębic stwierdziła o poranku, że po jej podwórku biega pies rasy rottweiler. Czworonogi te zostały ujęte w przepisach Rozporządzenia MSWiA z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne. Oznacza to, że posiadanie rottweilera wymaga odpowiedniej zgody. Słusznie zatem zgłaszająca obawiała się o zdrowie swoje i domowników. Zagubione zwierzę, które oddaliło się od właściciela, mogło być niebezpieczne. Po chwili pies utorował sobie drogę przez ogrodzenie i przedostał się na podwórko sąsiadów. Tam też kobieta zauważyła drugiego psa tej niebezpiecznej rasy. Chwyciła za telefon i o całej sytuacji powiadomiła Policję.
Zgłoszeniem zaniepokojonej mieszkanki Zębic natychmiast zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Siechnicach. Mundurowi rozpoczęli ustalenia, kto jest właścicielem psów. Znajomość terenu pozwoliła im na szybkie zlokalizowanie poszukiwanego mężczyzny. Był to jeden z mieszkańców Groblic - sąsiedniej miejscowości. Po kilku minutach policjanci rozmawiali już z 51-latkiem, właścicielem czworonogów. Tłumaczył on funkcjonariuszom, że zwierzęta uciekły z jego ogrodzonej posesji w nocy. Mundurowi polecili mężczyźnie, aby natychmiast zabrał swoje psy i ukarali go mandatem karnym za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt. Właściciel rottweilerów będzie też musiał naprawić uszkodzenia w ogrodzeniach trzech posesji, do których doprowadziły jego psy.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, niektóre rasy psów zostały uznane za niebezpieczne i posiadanie ich wymaga odpowiedniej zgody. Jednak każde zwierzę, kierowane pierwotnym instynktem, może być niebezpieczne dla człowieka. Pies zagubiony i zdezorientowany, może zachowywać się inaczej niż w sobie znanym środowisku. Nie podchodźmy zatem bez powodu do psów, których nie znamy, szczególnie jeśli są to zwierzęta duże, jak na przykład rottweilery.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie