
W sobotni wieczór jaworscy policjanci zostali wezwani na interwencję w związku z silnym zadymieniem jednego z mieszkań. I chociaż nie obyło się bez interwencji strażaków, na szczęście nie doszło do pożaru. Okazało się, że pijany właściciel podczas przygotowywania kolacji zasnął, pozostawiając posiłek na włączonej kuchence. Chwilę później trafił on za kratki, bowiem po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych ustalono, że mężczyzna był poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez sąd. Dodatkowo będzie musiał zapłacić mandat za popełnione wykroczenie
W sobotę, 23 września tuz po godz. 21 jaworscy policjanci udali się na ul. Starojaworską, gdzie doszło do silnego zadymienia jednego z mieszkań. Po przybyciu na miejsce okazało się, że 34-letni mieszkaniec Jawora podczas przygotowywania kolacji zasnął, pozostawiając posiłek na włączonej kuchence. Zadymienie było na tyle duże, że wymagana była interwencja Straży Pożarnej.
Na szczęście okazało się, że nie doszło do pożaru. Policjanci ustalili jednak, że właściciel mieszkania był pijany. Za spowodowanie zagrożenia pożarem został on ukarany przez mundurowych mandatem w kwocie 200 zł.
To nie był jednak koniec problemów 34-latka. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych ustalono, że jest on poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy w Jaworze. Dlatego mężczyzna od razu po zakończonej akcji trafił do policyjnego aresztu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie