Prowadził koparkę pomimo sądowego zakazu

Wrocławscy policjanci zwrócili uwagę na kierującego koparką na Al. Wiśniowej. Ładunek przewożony przez koparkę nie był bowiem prawidłowo zabezpieczony, a pojazd nie wysyłał obowiązkowego sygnału barwy żółtej. Już w pierwszych chwilach interwencji wyszło na jaw, że 47-latek posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na wszystkie kategorie prawa jazdy. W myśl obowiązujących przepisów mężczyźnie może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Uwagę funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, którzy patrolowali teren Krzyków, zwrócił kierujący koparką. Mężczyzna jechał aleją Wiśniową i popełnił dwa wykroczenia. Policjanci już po chwili rozmawiali z mężczyzną o naruszeniach przepisów ruchu drogowego. 47-latek nie zabezpieczył bowiem w sposób właściwy przewożonego w przedniej łyżce ładunku, a także nie wysyłał żółtego sygnału błyskowego, jak nakazuje Ustawa Prawo o ruchu drogowym.

Kontrola drogowa przeprowadzana przez mundurowych z drogówki zakończyłaby się zapewne już po kilku minutach, prawnie przewidzianymi środkami, gdyby nie wynik sprawdzenia wrocławianina w kartotekach policyjnych. Wobec mężczyzny sąd wydał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na wszystkie kategorie. Zakaz aktywny do 2022 roku, a więc mężczyzna w ogóle nie powinien siadać za kierownicę.

W związku z naruszaniem przez 47-letniego wrocławianina artykułu 244 Kodeksu karnego, sprawa trafi do sądu, który zadecyduje jakie konsekwencje poniesie nieodpowiedzialny kierujący. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Po raz kolejny wykroczenie w ruchu drogowym zaprowadziło funkcjonariuszy do ujawnienia faktów znacznie bardziej obciążających kierującego.

st. sierż. Paweł Noga

źródło