Próbował uciec policji ładowarką teleskopową. Pościg ulicami miasta za pijanym kierowcą w Miliczu

Nietypowy pościg na ulicach Milicza. Późnym wieczorem pijany 48-latek nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec patrolowi policji ... ładowarką teleskopową. Grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Niedzielny (09.03.2025r) wieczór w Miliczu zakończył się nietypowym pościgiem za pijanym kierowcą, który próbował uciec ... ładowarką teleskopową.

Tuż po godzinie 22:00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie poruszającym się po ulicach miasta dużym pojazdem budowlanym. Sposób jazdy wskazywał, że kierujący prawdopodobnie znajdował się pod wpływem alkoholu. Mundurowi niezwłocznie podjęli interwencję.

Na widok radiowozu z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi kierujący ładowarką nie zatrzymał się, lecz kontynuował jazdę. Podczas ucieczki zgubił przewożone na łyżce kawałki drewna. Na szczęście po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę.

Okazało się, że 48-letni mieszkaniec Milicza, jest już dobrze znany policji za wcześniejsze przewinienia. Badanie alkomatem wykazało, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Na pytania funkcjonariuszy tłumaczył, że przewoził drewno z pobliskiego zakładu do domu kolegi. Obecnie policja prowadzi dochodzenie w sprawie pochodzenia ładowarki oraz transportowanego drewna.

Jeszcze tej samej nocy pojazd został zwrócony właścicielowi, natomiast zatrzymany - po przeprowadzeniu niezbędnych czynności - został zwolniony. Sprawa trafi teraz do milickiego sądu, gdzie 48-latek odpowie za trzy przestępstwa: ucieczkę przed kontrolą drogową, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Próbował uciec policji ładowarką teleskopową. Pościg ulicami miasta za pijanym kierowcą w Miliczu

_{# policja Wrocław, # pijany kierowca, # Milicz}