Reklama

Prawdziwy głód bywa zgubny czyli gastro na podwójnym gazie

Redaktorzy

23/07/2021 00:12

Prawdziwy głód bywa zgubny czyli gastro na podwójnym gazie

Pewien wrocławianin, pchany silnym poczuciem głodu, postanowił podjechać pod sam lokal gastronomiczny swoim jednośladem. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że złamał przy tym przepisy ruchu drogowego, jego skuter nie powinien poruszać się po drodze, a sam zainteresowany był pod wpływem alkoholu.

Kilka dni temu podczas wieczornego patrolu na ulicy Krzywoustego we Wrocławiu, uwagę funkcjonariuszy z referatu wywiadowczego przykuł skuter, którego kierowca zlekceważył zakaz wjazdu podjeżdżając pod pobliski lokal gastronomiczny.

Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli i uświadomić siedzącego za kierownicą mężczyznę o popełnionym właśnie wykroczeniu.
Niestety, ze względu na wyraźnie wyczuwalną silną woń alkoholu, tłumaczenia 50-latka o wielkim głodzie, który przywiódł go pod sam lokal z jedzeniem, okazały się niewystarczające.
Badanie alkomatem wykazało ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie wrocławianina.
Funkcjonariusze zatrzymali zarówno nieodpowiedzialnego głodomora, jak również jego prawo jazdy, w którym widniały uprawnienia do kierowania praktycznie wszystkimi możliwymi kategoriami pojazdów.
Do kompletu zatrzymanych dokumentów dorzucili także dowód rejestracyjny skutera, ponieważ jednoślad nie posiadał ważnych badań technicznych.

Teraz, poza kosztowną utratą dokumentów, 50-latkowi za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności. O dalszych losach mężczyzny zadecyduje sąd.

Prawdziwy głód bywa zgubny czyli gastro na podwójnym gazie