Reklama

Popełnił liczne wykroczenia, wylegitymował się podrobionym dokumentem prawa jazdy, kierował też pojazdem pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień i był poszukiwany

22/01/2020 22:57

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji patrolując trasę A8 zauważyli pojazd, który w ich ocenie naruszył warunki dopuszczalnej ładowności. Postanowili porozmawiać z kierującym i zatrzymali go do kontroli. Jak się okazało, był to dopiero początek jego problemów. Podczas rozmowy z mundurowymi, mężczyzna okazał fałszywe prawo jazdy, a chwilę później przyznał też, że dokument ten jest podrobiony. Sprawdzenie kierującego w systemach policyjnych wykazało m. in. decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami oraz fakt poszukiwania go przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.

Funkcjonariusze z drogówki, patrolując autostradową obwodnicę Wrocławia, zainteresowali się lawetą przewożąca inny pojazd, która na pierwszy rzut oka wyglądała na „przeładowaną”. Dlatego kilka chwil później dokonali jej kontroli.

Kierujący wylegitymował się białoruskim prawem jazdy, które wydało się policjantom podejrzane. Intuicja ich nie myliła, bo po krótkiej rozmowie 45-latek przyznał się do faktu kupienia prawa jazdy od ob. Ukrainy za kwotę 1000 dolarów. Szybko okazało się co było przyczyną jego nielegalnych działań, mężczyzna sprawdzony w systemach policyjnych okazał się mieć cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Kolejne otwierane zakładki policyjnej kartoteki, ujawniły fakt poszukiwania mężczyzny przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu.

Popełnione wykroczenia, dotyczące przewożonego ładunku oraz stanu technicznego pojazdu, zakończono w postępowaniu mandatowym.

Policjanci zatrzymali też fałszywy dokument prawa jazdy, którym posługiwał się mieszkaniec Wrocławia. Kierowcy zgodnie z art. 270 kodeksu karnego, za używanie podrobionego dokumentu jako autentyczny, grozić może kara pozbawienia wolności nawet do lat 5. Natomiast kierowanie pojazdem mechanicznym pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat.

W związku z popełnionym czynami karalnymi, mężczyzna został zatrzymany i trafił prosto do policyjnego aresztu, teraz to sąd zadecyduje jakie poniesie konsekwencje.

asp. szt. Łukasz Dutkowiak   

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do