Pod Wrocławiem grasują złodzieje. Zobacz nagranie.

W listopadzie w okolicach Wrocławia doszło do szeregu włamań i kradzieży. Przebieg zdarzeń jest zwykle ten sam, co wskazuje, że ich sprawcami są te same osoby.

Nasi czytelnicy informują, że w ostatnich dniach doszło do serii włamań i kradzieży w podwrocławskich miejscowościach. Jak udało się nam ustalić prawdopodobnie ci sami złodzieje grasowali w Jordanowie Śląskim, Kobierzycach, Żórawinie, Wilczkowie, Domasławiu, Karwianach, Żernikach Małych, Suchym Dworze i Sobótce.

Złodzieje włamywali się na prywatne posesje i do samochodów kradnąc wszystko co przedstawiało dla nich jakąkolwiek wartość. Nagrania z kamer monitoringu w różnych miejscach, wskazują, że może to być cały czas ta sama dwójka złodziei. Na filmach i zdjęciach widać dwóch mężczyzn dokonujących kradzieży lub tylko penetrujących teren posesji.

Mieszkańcy wymienionych miejscowości wzmogli czujność. Z ich obserwacji udało się odtworzyć prawdopodobny schemat zdarzeń. Otóż za każdym razem złodzieje najpierw dokonują rozpoznania : Najpierw w pobliżu upatrzonej posesji, przejeżdża samochód, później pojawia się obcy mężczyzna udający rozmowę przez telefon, który stoi przy posesji dokładnie się rozglądając. Rankiem następnego dnia skutki tego rekonesansu są widoczne w postaci okradzionych altanek, garaży czy samochodów. Ginie dosłownie wszystko : elektronarzędzia, akumulatory, opony, z aut wycinane są katalizatory.

Policja otrzymała już kilkanaście zgłoszeń odnośnie kradzieży wedle opisanego schematu.

Funkcjonariusze apelują do mieszkańców, aby zachowali ostrożność w kontaktach z osobami obcymi, gdyż przestępcy przygotowują się wykonując wcześniejsze rozpoznanie w terenie. Warto zadbać właściwie o bezpieczeństwo poprzez zamykanie posesji, klatek schodowych, piwnic, altanek a przede wszystkim samochodów ponieważ otwarte drzwi stanowią wyłącznie zachętę dla sprawców włamań i kradzieży!

Pod Wrocławiem grasują złodzieje. Zobacz nagranie.