Reklama

Pijany ojciec wiózł syna autostradą A4. Jechali z Krakowa do Kłodzka po rower

Redaktorzy
20/04/2022 15:14

We wtorek od wczesnych godzin porannych oławscy policjanci prowadzili wzmożone działania prewencyjno-kontrolne pod hasłem „Trzeźwy poranek na A4”. To właśnie przez nietrzeźwych kierowców na polskich drogach nadal ginie wiele niewinnych osób. Dzięki takim właśnie działaniom wyeliminowano z ruchu nietrzeźwego 42-letniego mężczyznę, który kierował samochodem mając blisko promil w organizmie i na domiar złego wiózł w samochodzie syna.

Wczoraj od wczesnych godzin porannych dolnośląscy policjanci zaangażowani byli w akcję pod hasłem „Trzeźwy poranek na A4”. Oławscy funkcjonariusze Ogniwa Ruchu Drogowego,  około godz 6:50 na Stacji Poboru Opłat w Brzezimierzu, na 179 km autostrady A4, zatrzymali do kontroli mieszkańca powiatu krakowskiego.

Badanie alkomatem wykazało u 42-latka blisko promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a samochód został zabezpieczony pomocą drogową na parking strzeżony.

To jednak nie był koniec tej historii. Na fotelu pasażera siedział 15-letni syn nieodpowiedzialnego kierowcy. Jak się okazało, zatrzymany mężczyzna jechał z nim z Krakowa do Kłodzka po prezent, którym miał być rower.

Zatrzymany mężczyzna za nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat więzienia.

Przypominamy, że kierowanie pod wpływem alkoholu jest niebezpieczne i powoduje realne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Będąc pod wpływem alkoholu nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione. Nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a
wyobraźnia namawia do brawury.

Pamiętajmy, że konsekwencje pijanych kierowców ponoszą nie tylko oni sami, ale również ich pasażerowie oraz inni uczestnicy ruchu drogowego.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    cześ - niezalogowany 2022-04-21 11:12:39

    W Krakowie nie ma rowerów??? Ale bieda :D

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do