
Z niecodzienną sytuacją spotkali się wczoraj pasażerowie pociągu InterCity Karkonosze z Białegostoku do Jeleniej Góry. Maszynista nie zatrzymał się na rozkładowej stacji w Żyrardowie. Po dwóch godzinach postoju na kolejnej stacji...pociąg tam wrócił.
Na stacji w Żyrardowie miało wysiąść 12 osób. Jednak pociąg przemknął przez tą stację bez zatrzymywania. Kolejnym postojem według rozkładu były dopiero Skierniewice. Tam w związku z całą sytuacją pociąg stał aż dwie godziny. Zdezorientowani pasażerowie długo nie mogli uzyskać żadnych konkretnych informacji. W końcu pociąg ruszył ale ...z powrotem do Żyrardowa. Nie udało sie bowiem zorganizować komunikacji zastępczej. Agnieszka Serbeńska, rzeczniczka PKP Intercity wyjaśnia, że postój wymusiły konieczne do przeprowadzenia procedury. Jednak wielu pasażerów spóźniło się na zaplanowane przesiadki min. we Wrocławiu. Kilka osób spóźniło się na samolot. Do Jeleniej Góry pociąg dotarł z blisko trzygodzinnym opóźnieniem. Każdy pasażer ma możliwość złożenia reklamacji i uzyskania odszkodowania - tłumaczy rzecznik.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie