
Wrocławski sąd zdecydował, że chory na nieuleczalną chorobę pedofil wróci za kratki. Na wolność wypuszczono go ze względu na stan zdrowia. Mężczyzna podczas przerwy w odbywaniu kary wykorzystał 5-letniego chłopca.
- Dyrektor aresztu śledczego w Gdańsku przysłał do sądu pismo, w którym poinformował, że po zapoznaniu się z opinią o stanie zdrowia skazanego, jest w stanie przyjąć go i może w areszcie śledczym odbywać karę pozbawienia wolności. A jednocześnie dyrektor zadeklarował, że w przypadku potrzeby skazany może być konwojowany do szpitala poza aresztem śledczym celem leczenia - poinformował Marek Poteralski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie