
Przez kilka godzin niewidomy 85-latek próbował odnaleźć drogę do domu. Zauważyli go policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy natychmiast zainteresowali się losem mężczyzny. Zapewnili mu opiekę i ustalili dokładny adres zamieszkania. Dzięki nim trafił bezpiecznie do swojego domu.
Niewidomy 85-letni mieszkaniec jednego z osiedli w dzielnicy Fabryczna przez kilka godzin próbował odnaleźć drogę powrotną do swojego domu. Nikt z przechodzących obok niego osób nie zainteresował się jego losem . Na szczęście w samą porę zauważyli go jadący radiowozem policjanci.
Widząc seniora z charakterystyczną białą laską, który chodził wzdłuż ściany jednego z budynków, natychmiast postanowili zatrzymać się i pomóc. Mężczyzna był wyziębiony, więc mundurowi zapewnili mu komfort termiczny w radiowozie. Kiedy 85-latek nabrał sił, a policjanci w międzyczasie ustalili dokładny adres zamieszkania, pomogli mu bezpiecznie wrócić do domu.
Funkcjonariusze zdecydowanie stanęli na wysokości zadania i wykazali się postawą godną naśladowania. Nie można być obojętnym na cierpienie innych. Jest wiele osób, które ze względu na dotykające ich schorzenia, nie zawsze są w stanie wykonywać czynności, które nam przychodzą z łatwością.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Odkąd Policja uratowała mojego Ojca cierpiącego na demencję ze wzruszeniem czytam takie informację i czuję głeboką wdzięczność do funkcjonariuszy Policji
Jak można być tak obojętnym czkowiekiem Białej laski nie da się nie zauważyć i człowieka który się pogubil.Nie.wiwm co napisać bo mi mowę odebrało jacy ludzie są znieczuleni