Reklama

Nie bój się pomagać. Wrocławscy policjanci ratują ludzkie życie nie tylko na służbie

Redaktorzy
07/02/2022 21:39

Choć otaczający nas świat wydaje się być przesiąknięty powszechną znieczulicą i brakiem zaufania to zdarzają się jednak czyny, które dają nadzieję i wiarę w ludzkie dobro. Przekonała się o tym przypadkowa kobieta, która zasłabła pod jedną z galerii we Wrocławiu. Z pomocą przybył policjant po służbie, którego natychmiastowa reakcja ocaliła poszkodowanej życie. Podobna sytuacja miała miejsce w pobliżu Hali Stulecia. Wrocławscy funkcjonariusze podczas zabezpieczania meczu koszykówki uratowali życie 45-letniego mężczyzny.

Do bardzo poważnej sytuacji doszło przy jednej z wrocławskich galerii handlowych. Uwagę funkcjonariusza z komisariatu Śródmieście, który był w drodze na siłownię, przykuła grupa ludzi klęcząca przy leżącej na ziemi kobiecie. Policjant natychmiast podbiegł do zgromadzonych i przystąpił do sprawdzania funkcji życiowych nieprzytomnej poszkodowanej oraz wezwał pogotowie ratunkowe.

Oczekując na przyjazd ratowników medycznych funkcjonariusz, monitorował stan kobiety, który w pewnym momencie uległ znacznemu pogorszeniu.
Bez chwili wahania policjant przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej przywracając tym samym stabilność funkcji życiowych kobiety.
Poszkodowana pozostała pod opieką funkcjonariusza do przyjazdu służb medycznych.

Nie był to jednak odosobniony przypadek, uratowania życia ludzkiego przez służby mundurowe w ostatnim tygodniu.

Kilka dni temu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego wrocławskiej KMP podczas zabezpieczania meczu koszykówki w Hali Stulecia otrzymali informacje o leżącym przy pobliskim wiadukcie mężczyźnie, który może potrzebować pomocy.

Gdy mundurowi dotarli na miejsce, okazało się, że leżący na jezdni 45-latek, nerwowo chwyta za klatkę piersiową, uskarżając się na silny ból w okolicy mostka.
Funkcjonariusze od razu powiadomili o zaistniałej sytuacji dyżurnego i przystąpili do udzielania poszkodowanemu pomocy przedmedycznej. Dzięki natychmiastowej reakcji mężczyzna z podejrzeniem zawału serca w samą porę trafił do szpitala.

Taka postawa powinna być nie tylko domeną służb mundurowych, ale wręcz każdego z nas. Nie bójmy się reagować, gdy jesteśmy świadkami tego typu sytuacji. Kto wie, być może to właśnie nasza bezinteresowna pomoc przyczyni się do uratowania tego, co najcenniejsze - ludzkiego życia.

 

Nie bój się pomagać. Wrocławscy policjanci ratują ludzkie życie nie tylko na służbie 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do