Reklama

Myśliwi wypuścili na wolność zające w okolicach Środy Śląskiej

24wroclaw.pl

15/09/2017 17:20

Myśliwi wypuścili na łąki 75 szaraków pochodzących ze sztucznych hodowli. Powodem akcji jest niepokojący spadek liczebności tych zwierząt.

Podtruwa je rolnicza chemia, prześladują lisy, w szybkim tempie wycina się śródpolne zakrzewienia, które dają im schronienie. Program ratowania szaraków wspiera finansowo Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Dotacja z Funduszu wyniosła ponad 30 tys. złotych. W akcji uczestniczył Jan Rybka, zastępca prezesa Funduszu (9.09.2017 r.). W przyszłym roku myśliwi wypuszczą kolejne 75 zajęcy. Członkowie koła łowieckiego Cyranka będą dokarmiać zwierzynę. Wrogami szaraków są: drapieżniki, głównie lisy, ale także inne gatunki zwierząt: jenoty, borsuki, zdziczałe psy, ptaki drapieżne oraz krukowate. Populacji doskwierają także anomalie pogodowe - letnie upały i susze. Groźni dla zajęcy są także kłusownicy. Zającom szkodzi chemia stosowana w rolnictwie. Zwierzęta zdobywają pokarm prawie wyłącznie na polach co prowadzić może do kumulacji szkodliwych związków w ich organizmach. Niekorzystnym dla zajęcy zjawiskiem jest tworzenie wielkoobszarowych monokultur rolniczych, wycinanie śródpolnych zadrzewień oraz osuszanie terenów zabagnionych, torfowisk i oczek wodnych. Zając szarak to typowy gatunek stepowy, który dobrze przystosował się do zróżnicowanego i rozdrobnionego krajobrazu rolniczego Europy. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu ilość szaraków utrzymywała się na wysokim poziomie. Postępujące zmniejszanie się ich liczebności może zagrażać dalszej egzystencji tego gatunku.