
Dolnośląscy inspektorzy niemal każdego dnia ujawniają kolejne przypadki manipulacji czasem pracy kierowcy. Także tym razem na autostradzie A4 podczas kontroli drogowej przewoźnika Litewskiego ujawniono zamontowane w instalację tachografu niedozwolone urządzenie, którego zadaniem było rejestrowanie przez tachograf odpoczynku, w sytuacji kiedy pojazd się poruszał.
Tym razem sytuacja dotyczyła czterdziestotonowego zestawu w skład którego wchodził ciągnik siodłowy wyprodukowany w 2013 roku oraz naczepa ciężarowa. Pomimo, że tachograf zamontowany w takim pojeździe pobiera sygnał z dwóch niezależnych źródeł tj. impulsatora przy skrzyni biegów oraz układu ABS, wspomniane urządzenie było w stanie odłączyć oba te sygnały nie wykazując istnienia błędu.
Przeprowadzone czynności kontrolne wykazały zarówno niedozwolony układ elektroniczny zamontowany w instalację tachografu jak również urządzenie sterujące tym układem uruchamiane zdalnie przez kierowcę za pomocą pilota.
Kontrola zakończyła się nałożeniem mandatu karnego na kierującego oraz wszczęciem postępowania administracyjnego w stosunku do przewoźnika.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie