Makabryczny wypadek pod Miliczem. W akcji dwa śwmigłowce LPR

Dwóch mężczyzn jadących osobowym BMW doznało poważnych obrażeń ciała w wypadku drogowym niedaleko Gądkowic w gminie Milicz, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody. Ranni mężczyźni z miejsca wypadku zostali dwoma helikopterami przetransportowani do wrocławskich szpitali. Pozostałe dwie osoby jadące Volkswagenem po padaniach lekarskich opuściły już szpital. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia drogowego.

Jak wykazały wstępne czynności przeprowadzone przez policjantów na miejscu wypadku, drogą w stronę Średziny jechał samochodem osobowym marki BMW 33-letni mieszkaniec Milicza. Wraz z nim jechał 42-letni pasażer, także mieszkaniec Milicza. Na łuku drogi w prawo kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na lewy pas jezdni doprowadzając do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem osobowym marki VW Polo, którym kierował 30-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Wraz z nim jechała także 27-letnia pasażerka. W wyniku zderzenia samochodów bardzo poważnych obrażeń ciała doznali mężczyźni jadący BMW. Na miejsce wypadku przyleciały dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które przetransportowały rannych mężczyzn do szpitali we Wrocławiu. Osoby jadące VW Polo zostały natomiast przewiezione do szpitala w Trzebnicy – na szczęście po rutynowych badaniach lekarskich jeszcze tego samego dnia opuściły szpital. Nikt inny nie ucierpiał.  Uszkodzone samochody nie nadawały się już do dalszej jazdy – pojazdy zostały odholowane na parking strzeżony.

Policjanci ustalili, że kierujący VW Polo był trzeźwy. Natomiast stan trzeźwości kierowcy BMW będzie znany po badaniach laboratoryjnych krwi pobranej w szpitalu od ciężko rannego mężczyzny.  

Postępowanie w tej sprawie jest w toku – policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia drogowego i ponownie apelują do wszystkich kierowców o zmniejszenie prędkości jazdy i zachowanie rozwagi i ostrożności na drodze