Reklama

Koniec poszukiwań Kacperka ale to nie koniec koszmaru rodziny (video)

Robert
10/05/2020 14:24

Wczoraj płetwonurkowie odnaleźli w rzece ciało 3,5 letniego Kacperka z Nowogrodźca. Po zakończeniu poszukiwań jego matka spotkała się z dziennikarzami (zobacz film)

Chłopiec zaginął 27 kwietnia późnym popołudniem. Był wtedy na działkach ze swoim ojcem. W pewnym momencie zniknął ojcu z oczu. Policja od początku przyjmowała za najbardziej prawdopodobną wersję, że dziecko wpadło do przepływającej w pobliżu rzeki i utonęło. Rozpoczęto zakrojone na szeroka skalę poszukiwania. Włączył się w nie również Krzysztof Rutkowski ze swoimi detektywami.

Ciało dziecka odnaleziono dopiero 9 maja. Znajdowało się w rzece, w trudno dostępnym miejscu, około 700 metrów od miejsca w którym ojciec widział go ostatni raz.

W sobotę, po otrzymaniu wiadomości o odnalezieniu ciała dziecka Pani Joanna, matka zaginionego Kacperka w towarzystwie Krzysztofa i Mai Rutkowskich spotkała się z dziennikarzami.

Matka dziecka opowiadała o koszmarze ostatnich dwóch tygodni. O fali absurdalnych oskarżeń kierowanych w jej stronę oraz ojca dziecka. Również Krzysztof Rutkowski wspominał, że do jego biura wpływały niestworzone historie o sprzedaży dziecka, o porachunkach gangsterskich, o zamordowaniu dziecka przez ojca. - Wszystkie te historie traktowaliśmy jako bzdury - przyznaje Rutkowski - W swojej pracy opieramy się na faktach a nie kosmicznych wymysłach. Od początku braliśmy pod uwagę tylko jeden aspekt i była nim woda -

Koszmar rodziny, ojca, który przebywa w zakładzie karnym niestety, który odbywa karę, który nie mógł pomóc i to było również dla niego bardzo dużym dramatem, że w momencie, w którym potrzebował najbardziej być w tych poszukiwaniach dziecka, był obciążany, obrzucany błotem … Rodzinę opluwali nawet ci, którzy byli z tak zwanego najbliższego grona – mówi Krzysztof Rutkowski

Matka dziecka dodaje, że wraz z rodziną zwróciła się do Sądu o zawieszenie wykonywania kary przez ojca dziecka, na czas poszukiwań, ale bez skutku. - Zaskarżyliśmy tą decyzję do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze - uzupełnia Rutkowski.

W opublikowanym przez Patriot24 materiale filmowym, matka dziecka opowiada o ostatnich chwilach życia Kacperka, jak przyjechał jeszcze z działki na obiad, po którym wraz z ojcem i jego kolegą mieli tylko zabrać pozostawione na działce rzeczy i jechać do babci. Kobieta opowiada też o pierwszych chwilach od zniknięcia dziecka, o poszukiwaniach, o nieprzespanych nocach. Nie kryje też żalu do policji, która nie informowała jej o ważnych szczegółach poszukiwań, traktując ją bardziej jak podejrzaną niż matkę zaginionego dziecka.

Koniec poszukiwań Kacperka ale to nie koniec koszmaru rodziny (video)

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do