Kolej miejska we Wrocławiu

Od 10 kwietnia 2017 r. rusza pilotażowa linia kolei miejskiej. Mieszkańcy Wojnowa, Sołtysowic, Strachocina i Kowal uzyskają nowe, szybkie połączenie z centrum miasta. Pociągi obsługiwane przez Koleje Dolnośląskie pojadą do Dworca Nadodrze oraz przez Mikołajów do Dworca Głównego. O tworzeniu kolei miejskiej mówił podczas konferencji prasowej Jerzy Michalak, członek zarządu województwa dolnośląskiego.

- To pierwsza taka linia we Wrocławiu. Po rozmowach z mieszkańcami Wojnowa zaproponowaliśmy miastu jej uruchomienie jako alternatywę dla dotychczasowych form komunikacji. Wspólnie udało się wypracować rozwiązanie, które pozwoli mieszkańcom kilku osiedli szybciej dotrzeć do centrum miasta - mówi Jerzy Michalak, członek zarządu województwa odpowiedzialny za rozwój kolei na Dolnym Śląsku - Oczywiście nie moglibyśmy uruchomić tego połączenia bez zaangażowania PKP PLK - dodał Jerzy Michalak.

Dolnośląski Oddział PKP PLK przygotował trasę w taki sposób, aby uruchomienie linii mogło być możliwe jeszcze w kwietniu br. Niezbędne inwestycje kosztowały około 1.1 mln złotych.

- Ustawiono nowe wiaty, uporządkowano teren stacji, poprawiono nawierzchnię peronów, wyznaczono pasy bezpieczeństwa, zamontowano dodatkowe oświetlenie, tablice informacyjne i gabloty na rozkłady jazdy - informuje Zbigniew Gzik, dyrektor Dolnośląskiego Oddziału PKP PLK - Szczególnie istotne było dostosowanie urządzeń sterowania do sprawnego i bezpiecznego prowadzenia pociągów pasażerskich - dodaje.

Nowa linia będzie obsługiwana przez Koleje Dolnośląskie, a jej finansowanie ma zapewnić Urząd Miejski Wrocławia. Tegoroczne koszty związane z funkcjonowaniem połączenia szacowane są na ok. 900 tysięcy zł. Połączenie do końca roku, będzie obsługiwane przez 13 par pociągów. 10 par pociągów będzie kursowało na linii Wojnów - Sołtysowice - Nadodrze, 3 pary pozwolą dojechać bezpośrednio do Dworca Głównego.

Inicjatywa urzędu marszałkowskiego bardzo ucieszyła radę osiedla Wojnów, która od kilku lat postulowała przywrócenie tego połączenia.

- Rok temu rozmawialiśmy o tym z marszałkiem Jerzym Michalakiem. Cieszymy się, że się udało uruchomić nową linię, to dla nas bardzo ważne. Docelowo oczywiście chcielibyśmy, aby wszystkie połączenia do Dworca Głównego były bezpośrednie - mówi radna osiedla Wojnów Karolina Piwko-Wolny.

Podróż nową linią z Wojnowa do Nadodrza zabierze nam 18 min., a do stacji Wrocław Główny pociągi dojadą w około pół godziny. To czasy nieosiągalne w szczycie dla komunikacji samochodowej. Pierwszy pociąg z Wojnowa wyruszy w poniedziałek o godz. 6:05.

- Nowe połączenie traktujemy jako pilotaż. Wraz z przygotowaniami do nowego rozkładu, jeszcze przed wakacjami, rozpoczniemy konsultacje z mieszkańcami o przyszłej formule funkcjonowania tej linii. Obecna propozycja musiała być wpisana w istniejący rozkład jazdy. Stąd tylko część połączeń bezpośrednio do stacji Wrocław Główny. Chcemy, aby w przyszłym rozkładzie pociągów było więcej pociągów na tej trasie i aby wszystkie dojeżdżały do Głównego - uzupełnia Jerzy Michalak.

W ramach promocji nowej linii w pierwszym tygodni jej funkcjonowania wrocławianie nic nie zapłacą za przejazd. Później zostanie ona objęta takimi samymi regulacjami jak kolej aglomeracyjna. To oznacza, ze na trasie z Wojnowa honorowane będą miedzy innymi bilety okresowe kodowane na urban card albo elektronicznych legitymacjach studenckich.