Kiełbasa nafaszerowana gwoździami i skatowane zwłoki psa nad Odrą. Ludzka podłość nie zna granic

Redaktorzy
04/03/2025 21:51

Ludzka podłość nie zna granic. Ostatnie wydarzenia ujawnione przez wolontariuszy wrocławskiego Stowarzyszenie 4 ŁAPY są tego idealnym dowodem. Kilka dni temu nieznany sprawca, faszerując kawałki kiełbasy gwoździami, skazał bezbronne zwierzę na wielogodzinną operację i niewyobrażalne cierpienie. Chwilę później nad Odrą odnaleziono zwłoki psa z połamanym nosem, obdartym z sierści ogonem i bez odbytu.

Niewiele brakowało, aby, wieczorny spacer z psem zakończył się jego śmiercią. W Dobrzykowicach (powiat wrocławski) nieznany sprawca nafaszerował kiełbasę gwoździami i rozrzucił ją wzdłuż drogi. Wielogodzinna walka o życie psa skutkowała wyciągnięciem z jego ciała aż 12 gwoździ. Dzięki natychmiastowej reakcji właściciela psa i ekstremalnie ciężkiej operacji, zwierzę przeżyło i dochodzi do siebie w domowym zaciszu.  

Wraz z właścicielem będziemy składać zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na policji , mamy dostęp do nagrań z prywatnych kamer, które będziemy skrupulatnie przeglądać. Pod naszym postem ostrzegawczym na lokalnych grupach w większości pojawiły się komentarze pełne empatii i współczucia, ale pojawiły się też i takie, które sugerowały, że takie przypadki to wina właścicieli, bo … pies biega luzem po polach, które są teren prywatnym, … bo właściciele nie sprzątają kup po swoich psach przed prywatnymi posesjami, bo…. W nocy podczas oczekiwania na diagnozę w klinice, z przypadkowymi klientami w poczekalni, zastanawialiśmy się co trzeba mieć w głowie i jaką motywację do takich działań . Po takich komentarzach już wiemy. Takie działania należy tępić, karać, bo często zaczyna się od zwierząt , a kończy na ludziach.-relacjonują wolontariusze z wrocławskiego Stowarzyszenia  4 Łapy. 

Zaledwie kilka dni później doszło do kolejnego makabrycznego odkrycia. Mężczyzna podczas spaceru pomiędzy Mostem Warszawskim a Mostem Szczytnickim we Wrocławiu odnalazł skatowane zwłoki psa. Średniej wielkości pies miał przekrzywiony nos, zdartą sierść z ogona i prawdopodobnie był pozbawiony odbytu. Na miejsce wezwano policję, która wszczęła w tej sprawie postępowanie. 

W najbliższych dniach na UP zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, a my prosimy świadków, właścicieli kamer okolicznych posesji o zgłaszanie się na komisariat policji Wrocław- Śródmieście - tel 47 871 43 58. Prosimy Was abyście byli czujni, dla dobra swoich zwierząt, które w przypadkach otruć czy to chemią czy gwoździami, gdy pomoc przyjdzie za późno umierają w ogromnych cierpieniach. Działajcie pilnie ! W takich przypadkach czas reakcji jest kluczowy. Zbierajcie dowody do woreczka, fotografujcie miejsce i okolicę, dla zlokalizowania przestępstwa! Tak wiemy, że często sprawy kończą się umorzeniem i nie wykryciem sprawcy, ale to nie oznacza, że należy zaniechać zgłoszeń, może w końcu coś w tym temacie się zmieni. -kontynuują wolontariusze. 

 

Przypominamy! Zgodnie z artykułem 35 Ustawy o ochronie zwierząt, osoba, która dopuszcza się znęcania się nad zwierzętami, może zostać skazana na karę pozbawienia wolności do lat trzech. W przypadku szczególnego okrucieństwa , a tutaj to właśnie ma miejsce, kara ta może wzrosnąć do pięciu lat.

Kiełbasa nafaszerowana gwoździami i skatowane zwłoki psa nad Odrą. Ludzka podłość nie zna granic

Aktualizacja: 10/03/2025 08:31

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Wróć do