
Gniezno (woj. wielkopolskie). Dane adresowe około 300 osób z powiatu gnieźnieńskiego, które przebywają na kwarantannie w związku z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, zostały opublikowane w sieci. Sprawę bada policja i prokuratura.
- Policjanci z Gniezna już w sobotę wieczorem mieli takie informacje. A wczoraj pani dyrektor sanepidu w Gnieźnie złożyła zawiadomienie o wycieku około 300 adresów osób, które odbywają kwarantannę. Te dane miały krążyć w Internecie. Były przekazywane najprawdopodobniej za pomocą różnych komunikatorów. Wiemy, że sanepid udostępniał taką listę instytucjom, jak Poczta Polska, straż pożarna, pomoc społeczna. Będziemy bardzo dokładnie badać, dlaczego te dane wyciekły i kto za tym stoi – wyjaśnił Andrzej Borowiak z policji w Poznaniu.
- Jestem bardzo zaniepokojona tym, że taka informacja jest w przestrzeni publicznej. Jest to wręcz niedopuszczalne. Takie osoby nie mogą być dyskryminowane. Nie mogą być stygmatyzowane, więc mam nadzieję, że prokuratura szybko podejmie działania i sprawa zostanie wyjaśniona – stwierdziła Anna StejakowsKa, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gnieźnie.
źr
źródło: X-News
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie