
Po remoncie Ryneczku na Psim Polu oraz ulicy Krzywoustego wydawać by się mogło, że jezdnia ta posłuży dla ruchu ulicznego bardzo długo. Zwłaszcza, że zamknięto ją na sporym odcinku dla samochodów. Rada osiedla Zawidawie ma obawy, że ulicę czeka kolejny remont.
Uspokojony ruch oraz droga dostępna tylko dla komunikacji miejskiej to tak naprawdę główne zmiany po zakończonym kilka lat temu na Krzywoustego remoncie. Kierowcy w zamian za to muszą dzisiaj przeciskać się wąskimi ulicami: Tylną, Farną oraz Sycowską, jeśli chcą przejechać te kilkaset metrów.
Nie tylko nie poprawiła się przejezdność, ale jest ogromny problem z parkowaniem w tej okolicy. Dostęp do przychodni, szkoły, czy kościoła to sprawa utrudniona z uwagi na brak miejsc do parkowania. Narzekają także kupcy przy nowych pawilonach usytuowanych pomiędzy Sycowską, a Krzywoustego.
Dodatkowym problemem, co stwierdziła rada osiedla, a którego odpowiedzialne za utrzymanie jezdni służby zdają się nie dostrzegać jest pogarszający się z dnia na dzień stan jezdni. Ulica zaczyna się zapadać, pojawiają się kolejne koleiny, a wypełnienie składające się z kostki kruszy się i pojawiają się dziury.
Czy już niedługo mieszkańcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami spowodowanymi, jak mniemamy zbliżającym się szybkimi krokami, nieuniknionym remontem?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie