
Do zdarzenia doszło 28 grudnia po godz. 13 na odcinku krajowej óśemki między Bardem a Dębowiną. Czołowo zderzyły się osobowe Citroen C2 i Audi A4. W obu pojazdach podróżowali tylko kierowcy - kobieta i mężczyzna. Oboje zostali przewiezieni do szpitali w Ząbkowicach Śląskich i Polanicy-Zdroju.
Siła zderzenia dwóch pojazdów była tak duża, że z jednego z aut wypadł silnik i znalazł się kilkadziesiąt metrów od samochodu.
21-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego, kierując osobowym Citroenem na łuku drogi nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, straciła panowanie nad pojazdem, wpadła w poślizg i zjechała na przeciwległy pas ruchu, doprowadzajac do zderzenia z samochodem osobowym marki Audi, którym kierował 44-letni mężczyzna z powiatu ząbkowickiego.
W wyniku zdarzenia kierujący Audi został przewieziony do szpitala w Ząbkowicach Śląskich z ogólnymi potłuczeniami i uszkodzoną prawą nogą, natomiast 21-latka z Citorena trafiła do szpitala w Polanicy Zdroju. Niestety nie posiadamy informacji o jej stanie zdrowia. W momencie zderzenia pojazdów oderwany od jednego z samochodów plastikowy element uderzył w jadący za Audi A4 pojazd marki Volkswagen. Osobom podróżującym w tym pojeździe na szczęście nic się nie stało - wyjaśnia Paweł Adamowski z ząbkowickiej policji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
-20 do wyobraźni
Chyba nie trzeba tutaj długo debatować nad losem prawa jazdy tej młodej... . Minimum 10 lat zatrzymać kwit żeby sobie przemyślała że jazda autem to nie tylko wciskanie gazu ile się da. Po 10 latach ponowny egzamin teoretyczny i praktyczny z uwzględnieniem w kartotece iż była sprawczynią groźnego wypadku drogowego poprzez swoją głupotę. Plus odszkodowanie za rozbite audi w 100 % wartości rynkowej. Amen