
Około godziny ósmej na gzymsie kamienicy przy ulicy Ruskiej pojawił się mężczyzna. Istniało ryzyko, że może spaść lub skoczyć na chodnik.
Na miejsce wezwano straż pożarną oraz policję. Na szczęście mężczyzna znajdował się na wysokości zaledwie pierwszego piętra więc ryzyko, że dozna poważnych obrażeń było niewielkie. Oczywiście nie było pewności czy nie przyjdzie desperatowi do głowy skoczyć na kark jakiegoś przechodnia dlatego służby zabezpieczyły miejsce a strażacy rozłożyli skokochron. W tej chwili nie wiemy co kierowało desperatem ani w jakim był stanie.
foto: wroclaw - podaj dalej
Chciał skoczyć z ...pierwszego piętra?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie