Areszty za włamania i narkotyki

Współpraca policjantów z Dzierżoniowa i Strzelina zaowocowała doprowadzeniem przed wymiar sprawiedliwości dwóch włamywaczy z powiatu dzierżoniowskiego. Wpadli po tym jak włamali się do domu jednorodzinnego i skradli szkatułkę z biżuterią, uszkadzając przy tym drzwi tarasowe. Łączne straty to blisko 9 tysięcy złotych. Funkcjonariusze podczas przeszukania mieszkania jednego z podejrzanych zabezpieczyli także 2.5 tysiąca porcji amfetaminy. Na bazie zgromadzonych przez policjantów materiałów sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn na 3 miesiące. Grozić im może kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Dzierżoniowa prowadzili działania na terenie gminy Strzelin, w trakcie, których wytypowali mężczyzn podejrzanych o włamania i kradzieże mienia. Podejrzani mieszkańcy Dzierżoniowa w wieku 33 i 41-lat byli już w zainteresowaniu funkcjonariuszy, jednak trwało ustalenie ich aktualnego miejsca pobytu. Następnie policjanci realizując czynności służbowe w jednej z miejscowości pod Strzelinem, zauważyli mężczyzn i podjęli za nimi pościg. Strzelińscy funkcjonariusze włączyli się w działania zmierzające do zatrzymania podejrzanych i zostali oni ujęci.

Kolejne wspólne ustalenia policjantów potwierdziły, że mężczyźni tuż przed zatrzymaniem pod nieobecność właścicieli jednego z domów dokonali włamania uszkadzając drzwi tarasowe, a następnie z jego wnętrza zabrali szkatułkę z biżuterią. Straty, które spowodowali oszacowano na kwotę blisko 9 tysięcy złotych.

Policjanci odzyskali skradzioną biżuterię i zwrócili ją już właścicielom.

Funkcjonariusze z Dzierżoniowa przeszukując miejsce zamieszkania 33- latka, znaleźli także dwa pakunki wypełnione białym proszkiem. Jak się okazało po sprawdzeniu przez specjalistów, była to amfetamina w ilości pozwalającej na uzyskanie blisko 2500 porcji handlowych tego narkotyku.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Wobec obu podejrzanych zastosowano już tymczasowy areszt na 3 miesiące. Funkcjonariusze sprawdzają obecnie, czy nie mają oni na koncie jeszcze innych przestępstw.

Za czyny, o które są podejrzani zatrzymanym grozić może teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.