
Zarzut stalkingu usłyszał lubinianin, który uporczywie nękał swoją byłą partnerkę: dzwonił do niej, nachodził w domu, groził pozbawieniem życia. Mężczyzna zniszczył również samochód należący do kobiety, przecinając w nim opony, niszcząc lusterka, rozbijając lampy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres jednego miesiąca. Może mu teraz grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Mieszkanka powiatu lubińskiego była nękana przez byłego partnera. Poinformowała policjantów, że 29-letni mężczyzna dzwoni do niej o różnych porach dnia i nocy, nachodzi ją w jej miejscu zamieszkania, grozi popełnieniem przestępstwa na jej szkodę. Zgłaszająca bardzo się wystraszyła, kiedy 29-latek uszkodził jej samochód. Mężczyzna w złości wyrwał przednie kierunkowskazy, rozbił klosze lamp w pojeździe, zniszczył lusterka wsteczne, maskę samochodu oraz poprzecinał opony. Podejrzany groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia. Wdarł się też do jej domu i mimo wielu próśb nie chciał opuścić mieszkania. W wyniku szarpaniny spowodował u kobiety obrażenia ciała.
Jego zachowanie stało się na tyle uporczywe i stwarzało poczucie zagrożenia, że kobieta w końcu zwróciła się o pomoc do policjantów. Po analizie dowodów funkcjonariusze zatrzymali stalkera, który trafił do policyjnej celi. 29-latkowi przedstawiono zarzuty stalkingu, spowodowania obrażeń ciała, wdarcia się bezprawnego do mieszkania oraz uszkodzenie mienia. Sąd w Lubinie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres jednego miesiąca. Mężczyźnie może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Lubinie
asp. szt. Sylwia Serafin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie