
1 (1 ocen)
53-508 Wrocław, Prosta 36
pon. - pt. od 00:00 do 00:00
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dodawać oceny mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Piszę jako były współpracownik E-Kancelarii Grupa Prawno-Finansowa Sp. z o.o. z/s we Wrocławiu i pełnomocnik klientów tej spółki – w okresie od marca 2017 do marca 2018 byłem p.o. Dyrektorem Działu Prawnego i jedyny w tym okresie pełnomocnik klientów spółki. Zgłosił się do mnie klient E-Kancelarii (Ferma Drobiu Józej Kaczała), który poniósł szkodę na kwotę 47 842,98 zł związaną z brakiem działań w jego sprawie. Mianowicie klient ten zlecił E-kancelarii prowadzenie jego sprawy windykacyjnej (dłużnik: Rapex Sp. z o.o. z/s w Poznaniu, kwota należności z odsetkami to ponad 900 000 zł), sprawa egzekucyjna prowadzona była przed Komornikiem Sądowym przy Sądzie Rejonowym Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu Pawłem Tomczak, sygnatura sprawy KM 686/14. Komornik w sierpniu i grudniu 2019 roku skierował korespondencję na adres E-Kancelarii z wezwanie do uzupełnienia braków formalnych w sprawie (brak zarządu spółki dłużnika), a następnie z powodu braku reakcji na swoje wezwania w marcu 2021 r. umorzył egzekucję i na podstawie art. 29 ust 1 ustawy o kosztach komorniczych obciążył wierzyciela opłatą egzekucyjną w wysokości 47 842,98 zł. Jak się później okazało E-Kancelaria przez okres 3 lat (a ponad 1,5 roku licząc do daty otrzymania wezwań komorniczych) nie była w stanie ustanowić w sprawie egzekucyjnej swojego klienta na prawie 1 milion złotych dochodzonych należności nowego pełnomocnika (po zakończeniu mojej współpracy z tą spółką). Korespondencja komornika była 2-krotnie kierowana na moje nazwisko na adres E-Kancelarii, spółka korespondencję odebrała (pracownik spółki) i z nieznanych mi powodów nie podjęła żadnych czynności w sprawie (nie informując mnie o powyższym). Aktualny pełnomocnik Józefa Kaczały zgłosił szkodę E-Kancelarii, ja również osobiście rozmawiałem na ten temat z zarządem spółki, E-Kancelaria oświadczeniem podpisanym przez prezesa zarządu E-Kancelarii Piotra Maciągowskiego odmówiła roszczeniu swojego klienta naprawienia zaistniałej szkody. E-Kancelaria jak widać nie ma sobie w tej sytuacji nic do zarzucenia, w odpowiedzi skierowanej do swojego klienta Piotr Maciągowski raczył tez podać nie prawdę, twierdząc abym to ja prowadził sprawę klienta w chwili powstania szkody i był za nią odpowiedzialny (moja umowa z E-Kancelarią wygasła ponad 1,5 roku wcześniej). Niniejszą sprawę przedstawiam ze szczegółami, tak aby osoby zainteresowane mogły zweryfikować podane informacje. Niech też każdy wyciągnie wnioski płynące z tej sprawy we własnym zakresie.