Reklama

Wypłaty dofinansowań dla polskich artystów wstrzymane

Redaktorzy
16/11/2020 11:23

W piątek Ministerstwo Kultury, ogłosiło przyznanie gigantycznej pomocy finansowej dla polskich artystów. Sprawa ''postojowego'' budzi wiele kontrowersji.

W dobie koronawirusa wiele polskich firm stoi na granicy bankructwa. Problem dotyka również artystów. W związku z ciężką sytuacją, powstał specjalny Fundusz Wsparcia Kultury, w ramach którego do artystów trafi blisko 400 milionów złotych. 

Fundusz Wsparcia Kultury to pomoc finansowa ze strony polskiego rządu kierowana do sektora kultury. Jego budżet to 400 mln zł, a do wsparcia uprawnione są  samorządowe instytucje artystyczne, organizacje pozarządowe i przedsiębiorcy prowadzący działalność kulturalną w dziedzinie teatru, muzyki i tańca. Celem Funduszu jest zapewnienie stabilnego funkcjonowania instytucji i utrzymanie dotychczasowego zatrudnienia w sektorze kultury. Rekompensata będzie dotyczyła utraconych – z powodu epidemii – przychodów w okresie od 12 marca do 31 grudnia br - czytamy na stronie gov.pl

Nabór wniosków ruszył 21 października br. Na dzień dzisiejszy o rekompensatę utraconych w związku z pandemią przychodów, ubiega się ponad 2 tysiące beneficjentów.

Aby cały proces był zgodny z prawem, na potrzeby nowo powstałego funduszu powstało Rozporządzenie Rady Ministrów. 

Wysokość pomocy na jaką mogą liczyć artyści to maksymalnie 40% utraconych dochodów.

We wniosku należy w sposób syntetyczny przedstawić twórcze osiągnięcia, tak by nie wymagały one korekty i nie wzbudzały wątpliwości co do ich charakteru. Należy również przedstawić kwotę dochodu za ostatnich 12 miesięcy czytamy w komunikacie gov.pl

W złożonym wniosku, należało również podać cel, na który przeznaczone zostaną przyznane środki. 

W chwili gdy o przetrwanie walczy większość polskich przedsiębiorców, przyznane kwoty budzą wiele kontrowersji. 

Na liście beneficjentów znaleźli się m.in. zespół Golec uOrkiestra 1,9 mln zł, Grzegorz Hyży 449 tys. zł, Bajm Artur Pietras 613 tys. zł, Beata Art Beata Pietras (Beata Kozidrak) (750 tys. zł), Bayer Full (dwie firmy: Sławomira Świerzyńskiego 150 tys. zł i Renaty Świerzyńskiej 400 tys. zł), Piotr Kupicha (232 tys. zł), Igor Herbut (428 tys. zł), Justyna Steczkowska (179 tys. zł), Kamil Bednarek (500 tys. zł), Krzysztof Grabowski (500 tys. zł), Papa D Paweł Stasiak (400 tys. zł), Artur Rojek 216 tys. zł, Radosław Liszewski Weekend 520 tys. zł SARSA  (348 tys. zł).

O tym, kto dostał wsparcie, nie decydowały sympatie, rodzaj uprawianej sztuki, ale algorytm pokazujący kto stracił przychody w wyniku pandemii. To nie są pieniądze dla jednej osoby, ale dla całych zespołów ludzi, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia" - wyjaśnił Piotr Gliński.

Po fali oburzenia, nie tylko w środowisku artystycznym, ministerstwo postanowiło wstrzymać wypłatę świadczeń. Sprawa dofinansowań zostaje poddana ponownej, szczegółowej weryfikacji. Wśród artystów są i tacy dla których pomysł z z tak wysoką rekompensatą utraconych dochodów to totalny absurd. Swój sprzeciw, jako pierwszy wyraził Kazik Staszewski z zespołu Kult. 

Czasy są ciężkie. Dla wszystkich. Rząd w końcu przyznał 400 milionów artystom, którzy o to go poprosili.

Nie nam oceniać kto z nich jest w tak tragicznej sytuacji by rząd o taką zapomogę prosić. Jeśli nie widzą w tym jakiejkolwiek niestosowności to niech biorą jak dają.

My nie prosiliśmy chociaż sytuacja w Kulcie daleka jest od choćby różowej. Niektórzy koledzy już zarabiają w inny sposób dzieląc swój czas na pracę i próby. Właściwie wróciliśmy do czasów gdy zaczynaliśmy.

Jednak od tych....( z trudnością powstrzymujemy się od użycia wulgaryzmu) nic nie chcemy.

Po pierwsze są grupy zawodowe, które takiej zapomogi potrzebują bardziej. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, którzy po kilkanaście godzin na dobę tyrają ratując ludzkie życia za psi grosz.

Po drugie- rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje to znaczy że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy - czytamy na oficjalnym profilu zespołu Kult.

Dla zachowania równowagi, watro również wspomnieć o tym iż w środowisku artystycznym są też osoby dla których przyznane dofinansowanie jest niewystarczające. Krystyna Janda otrzyma 1,8 mln złotych i jest to jedynie 30% kwoty o jaką wnioskowała. 

 

Wypłaty dofinansowań dla polskich artystów wstrzymane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo 24wroclaw.pl




Reklama
Wróć do