
Piotr Rybak, który w listopadzie ubiegłego roku spalił kukłę przypominającą Żyda na wrocławskim rynku, stanął przed sądem. Zarzuca mu się publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i narodowościowych.
- Nie była to nienawiść w stosunku do
nacji żydowskiej, tylko protest przeciwko sprowadzaniu islamistów do
Polski - powiedział Rybak. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Do spalenia kukły doszło podczas manifestacji przeciw imigrantom, współorganizowanej przez Obóz Narodowo-Radykalny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie