Reklama
Śmiertelny wypadek z udziałem Porsche na Zakrzowie we Wrocławiu. Policja poszukuje sprawcy i świadków zdarzenia. Zobacz ZDJĘCIA
05/02/2022 14:07
W piątek (04.02.2022r) na ulicy Jana III Sobieskiego we Wrocławiu doszło do śmiertelnego wypadku. Porsche z olbrzymią siłą zderzyło się z Daewoo Matiz. Niestety kierowca Daewoo poniósł śmierć na miejscu, zaś sprawca prawdopodobnie wraz z pasażerem Porsche zbiegł pieszo z miejsca zdarzenia. Policja zatrzymała 31-letniego mężczyznę podejrzanego o udział w wypadku i apeluje o pomoc w poszukiwaniu świadków zdarzenia.
Policja zwraca się z apelem do osób, które mają informacje na temat przebiegu wczorajszego tragicznego wypadku, jaki miał miejsce na alei Jana III Sobieskiego na wysokości ulicy Wilanowskiej.
Doszło tam do zderzenia samochodu osobowego marki Porsche z Daewoo Matiz o czym pisaliśmy tutaj. Siła uderzenia była tak duża, że oba pojazdy wyrzuciło kilkadziesiąt metrów poza jezdnie. Niestety Daewoo zostało praktycznie całkowicie zniszczone, a jego kierowca poniósł śmierć na miejscu.
Według wstępnych informacji, kierowca Porsche wraz z pasażerem pieszo oddalili się z miejsca wypadku.
Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora prowadzili działania funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego oraz policyjni technicy kryminalistyki. Do akcji zostali wezwani także przewodnicy z psami służbowymi.
Mundurowi w wyniku podjęcia natychmiastowych działań, chwilę później zatrzymali 31-letniego mężczyznę mogącego mieć związek z wypadkiem.
W przypadku posiadania jakichkolwiek informacji na temat uczestników lub przebiegu tego zdarzenia należy się skontaktować z policją pod numerem telefonu 47 87 128 20 lub 112.
Śmiertelny wypadek z udziałem Porsche na Zakrzowie we Wrocławiu. Policja poszukuje sprawcy i świadków zdarzenia. Zobacz ZDJĘCIA
Miejsce zdarzenia mapa Wrocław
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tak to jest jak idiota całe życie nawet porządnego rowera nie miał a tu nagle dostał porszaka i korba mu w głowę odbiła :D